
Nie mogła dłużej milczeć na temat plotek pojawiających się o jej zastanawiającej relacji z wieloletnią menadżerką. Ich kontakty mogą się jednak wkrótce rozluźnić, ponieważ agentka piosenkarki zamierza przeprowadzić się do innego kraju.
Wiele mówi się o rzekomym związku Agnieszki Chylińskiej z jej menadżerką Joanną Ziędalską-Komosińską. Wszystko zaczęło się od wymownego zdjęcia, na którym widać obie panie idące i trzymające się za ręce. Piosenkarka wystylizowana jest w sposób przypominający mężczyznę, zaś jej menadżerka wygląda niezwykle kobieco. To wystarczyło, aby pojawiły się domysły na temat intymnej relacji obu kobiet.
Agnieszka Chylińska nie ukrywa, że agentka, z którą od dawna pracuje, jest dla niej niezwykle ważną osobą.
Codziennie budzę się z poczuciem ogromnej wdzięczności za każdy dobrze przeżyty dzień. Mój i moich Bliskich. I Jej. Joasi - kobiety, która mnie do nagrania tej właśnie płyty natchnęła. Dmuchnęła w moje skrzydła. Jak to Ona. Od prawie 20 lat - napisała w podziękowaniu za platynową płytę, którą zdobyła za krążek "Never Ending Sorry".
Natomiast do plotek o miłosnym związku, który ma rzekomo tworzyć z Joanną odniosła się na antenie RMF FM.
Chciałabym wam powiedzieć, że Joasia jest naprawdę fantastyczną kobietą, która spędza czas z mężczyznami. A ja mam męża i spędzam czas ze swoim mężem. To tak à propos plotek, które się pojawiły. Oczywiście to nie zmienia faktu, że bardzo kocham moją menadżerkę - zapewniła.
Niestety kontakty obu pań mogą niedługo zostać poważnie ograniczone, ponieważ Joanna ma zamiar przeprowadzić się za granicę.
ZOBACZ: Agnieszka Chylińska zszokowała wszystkich w kościele. Jednoznaczny komentarz księdza
Jej firma organizująca koncerty działa znakomicie i już nie musi poświęcać tyle czasu na pracę. Chce zwyczajnie odpocząć i zająć się dziećmi. Agnieszka z trudem zaakceptowała ten plan. Przyzwyczaiła się, że Joanna jest blisko niej i teraz nie wyobraża sobie kursowania między Polską a Francją - przekazał informator Shownews.pl.
fot. Facebook.com, KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie