Reklama

Tomasz Raczek zaskakująco o wyborze Justyny Steczkowskiej na Eurowizję. Mówi o ogromnej wpadce

15/02/2025 19:16

Justyna Steczkowska po raz drugi zaprezentuje Polskę podczas konkursu Eurowizji, który tym razem odbędzie się w szwajcarskiej Bazylei. Jej występ w preselekcjach, a także piosenka spotkały się ze skrajnymi opiniami. Głos zabrał Tomasz Raczek, który wielokrotnie prowadził koncerty artystki i dzięki temu miał okazję obserwować ją za kulisami.

Justyna Steczkowska wygrała preselekcje i po 30 latach ponownie stanie na eurowizyjnej scenie. W 1995 roku zaprezentowała liryczną balladę z motywem góralskim zatytułowaną "Sama" i zajęła 18 miejsce. Tym razem postawiła na dynamiczny, taneczny kawałek z elementami etnicznymi pod tytułem "Gaja". W ubiegłym roku w polskich eliminacjach zajęła drugie miejsce - wyprzedziła ją Luna. Tym razem diva pokonała pozostałych 10 kandydatów.

Tomasz Raczek zaskakująco o wyborze Justyny Steczkowskiej na Eurowizję. Mówi o ogromnej wpadce

Jak zwykle w przypadku polskiego reprezentanta na konkurs Eurowizji, pojawiają się skrajne opinie. Tomasz Raczek, który wielokrotnie zapowiadał występy Justyny i mógł obserwować ją za kulisami, ma o artystce jak najlepsze zdanie. Podkreślił jej niesamowity profesjonalizm.

Bardzo się cieszę ze zwycięstwa Justyny, bo ona na to bardzo ciężko pracowała. Zasłużyła na wygraną. Jest artystką absolutnie światowego poziomu. I nie mam na myśli tylko jej umiejętności wokalnych, perfekcyjnego słuchu, poczucia rytmu czy muzykalności. Justyna jest artystką, która wymyśla i kreuje siebie od początku do końca. Począwszy od charakteru muzyki, tekstów piosenek i ich przesłania poprzez taniec, choreografię aż na precyzyjnie stworzonych stylizacjach skończywszy. Koncert Justyny to w zasadzie spektakl, a ona jest prawdziwą showmanką i w tym reprezentuje najwyższy, światowy poziom. To, co pokazuje na scenie, jest jej autorską kreacją. To nie jest produkt, wymyślony przez wytwórnię płytową czy menadżerów, To wszystko jest Justyny, prawdziwe i autentyczne, przesycone jej osobowością. Pod tym względem przypomina mi, toutes proportions gardees, Lady Gagę - zauważył w rozmowie ze Światem Gwiazd.

SPRAWDŹ: Justyna Steczkowska nie ma pieniędzy na teledysk: Nie urodziłam się w bogatej rodzinie!

Krytyk był świadkiem wstydliwej wpadki, jaka zdarzyła się piosenkarce. Uważa, że wybrnęła z niej w zawodowy sposób.

Jest kobieta tak gibką, potrafi dać długi koncert wymagający dynamicznych choreografii, a jednocześnie błyskawicznie przebierać się między kolejnymi piosenkami. Wiele razy, prowadząc jej koncerty, byłem świadkiem, nieplanowanych wypadków związanych z tymi przebiórkami. Kiedyś np. pękł Justynie gorset, ona zbiegła ze sceny, przebrała się i jeszcze zdążyła na kolejną zwrotkę. A na koniec wszystko z poczuciem humoru skomentowała. Absolutny profesjonalizm - opowiadał.

Tomasz Raczek jest zdania, że Justyna wygląda, tańczy i śpiewa o wiele lepiej niż 30 lat temu. Cały czas się rozwija i ma nadzieję, że zostanie doceniona przez widzów w całej Europie.

Justyna Steczkowska, fot. Pawel Wodzynski/East News

Justyna Steczkowska, fot. Pawel Wodzynski/East News

Justyna Steczkowska, fot. KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: Swiatgwiazd.pl
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do