
Tomasz Ciachorowski odniósł się do konfliktu, jaki powstał pomiędzy mistrzynią olimpijską w windsurfingu Zofią Klepacką a Kingą Rusin.
Olimpijka znana jest ze swoich homofobicznych wypowiedzi oraz nietolerancyjnych wpisów w mediach społecznościowych. Kilka z nich zostało usunięte przez Facebooka, ponieważ serwis uznał je za mowę nienawiści.
W ostatnią niedzielę Zofia Klepacka umieściła filmik, który pokazuje jej sprzeczkę z przypadkowo napotkaną Kingą Rusin. Sportsmenkę dotknęło słowo "wstyd", które miała wypowiedzieć dziennikarka. Klepacka nagrała również osoby z rodziny Kingi Rusin, mimo iż sobie tego nie życzyły.
W obronie dziennikarki stanęło wiele znanych osób. Wśród nich był Tomasz Ciachorowski, który w rozmowie z Wideoportalem skomentował zajście.
- Kinga nie kłóciła się z panią Klepacką. To pani Klepacka była moim zdaniem bardzo napastliwa w stosunku do Kingi Rusin, a Kinga bardzo rzeczowo, bardzo kulturalnie wykładała jej swoje racje. Powiedziała, że się za nią wstydzi. Każdy ma prawo do swojej opinii. Kinga również, ale w tej wymianie zdań zgadzam się z Kingą. Bardzo mi zaimponowała swoim zachowaniem i tym, że w sposób kulturalny przedstawiła swoje racje - stwierdził aktor.
Zobacz zajście sfilmowane przez Zofię Klepacką:
Komentarz Kingi Rusin:
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyjątkowy dzień w wyjątkowym towarzystwie. Wchodząc do lokalu wyborczego minęłyśmy reprezentantkę Polski w windsurfingu, która ostatnio bardziej niż z wyczynów sportowych słynie z homofobicznych, agresywnych wypowiedzi, za które musiała nawet przeprosić swoją koleżankę z kadry (przeprosiny później odwołała). Jako medalistka Olimpijska powinna wiedzieć, że koła na fladze olimpijskiej symbolizują różnorodność i jedność ludzi. Skoro tak bardzo jej to nie pasuje to może nie powinna brać udziału w Igrzyskach? Podziwiam za wyniki sportowe, ale wstyd mi, że osoba która reprezentuje nasz kraj kojarzy się na świecie z pogardą i nienawiścią dla ludzi, którzy myślą i czują inaczej niż ona. Wśród sportowców są też osoby homoseksualne osiągające nieprawdopodobne sukcesy. Czy Klepacka nie podaje im ręki? A może oni jej...? Wstyd pani Zofio - powiedziałam to mijając Panią i powtórzę to tutaj raz jeszcze. Nagrała Pani mnie i moją rodzinę (chociaż moja mama wyraźnie powiedziała Pani, że sobie tego nie życzy). Ciekawy sposób na fejm w prawicowych mediach. Może liczy Pani na medal, tym razem od prezydenta: „medal za ofiarność i odwagę”, w uzasadnieniu: ryzykując życiem odważyła się nakręcić Rusin. Ps. Prawicowi sensaci grzmią, że zaatakowałam Klepacką i krzyczałam. Serio? Pokażcie mi to nagranie? Ja stałam spokojnie, kiedy pani Klepacka ruszyła na mnie dzierżąc w dłoni oręż w postaci telefonu. Pokrzykiwała, obrażała mnie i nagrywała moją rodzinę, bez jej zgody.
Post udostępniony przez Kinga Rusin- Official Profile (@kingarusin) Maj 26, 2019 o 9:40 PDT
fot. Marek Ulatowski/MWmedia, Instagram/kingarusin
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie