Reklama

Renata Dancewicz odmówiła TVP: Nie chcę brać w tym udziału!

29/01/2022 07:01

Choć za prezesury Jacka Kurskiego zagrała już w jednym z seriali TVP, teraz powiedziała definitywnie - nie. Nie podoba jej się również zainteresowanie władzy osobami o innej orientacji seksualnej. Natomiast w krótkim czasie zamierza opuścić szeregi Kościoła katolickiego.

Przed laty Renata Dancewicz była niezwykle popularną aktorką. W latach 90 występowała w filmach i serialach wraz z Markiem Kondratem, m.in. w "Pułkowniku Kwiatkowskim" i "Ekstradycji". Aktorka znana jest z odważnych poglądów. Uczestniczy w protestach w sprawie aborcji, wspiera LGBT i otwarcie krytykuje seksizm.

 

Renata Dancewicz odmówiła TVP

W najnowszym wywiadzie przyznała, że odmówiła wzięcia udziału w nowym projekcie telewizji publicznej.

Kilka lat temu zagrałam w "Wojennych dziewczynach", mimo że PiS już był u władzy. Ostatnio dostałam propozycję, żeby wziąć udział w castingu do nowego projektu TVP, ale odmówiłam. Bo to, co teraz dzieje się w Telewizji Polskiej, jest naprawdę... widowiskowe. Jeśli mam wybór, nie chcę brać w tym udziału - wyznała w rozmowie z Plejadą.

Aktorka uważa, że orientacja seksualna to intymna sprawa każdego człowieka i nie powinna być obiektem zainteresowania rządzących.

Mam znajomych, których córka z partnerką i dzieckiem wyjechała dwa lata temu do Hiszpanii. Wiedziała bowiem, co je tu czeka. To naprawdę chore, że rządzących interesuje to, kto z kim sypia i co robi w łóżku. Nikogo nie powinno to obchodzić. To intymna sprawa, podobnie jak wiara. Nie rozumiem też, jak tęcza może kogokolwiek obrażać.

 

ZOBACZ: Barbara Kurdej-Szatan ostro o Jacku Kurskim: Już dawno chciał mnie wypi****yć z TVP!

Renata Dancewicz zamierza wystąpić z Kościoła katolickiego. Nie podoba jej się, w jaki sposób kler traktuje kobiety. Czy już dokonała apostazji?

Jeszcze nie. Myślę o tym od dawna i obiecuję sobie, że w końcu się tym zajmę. Żeby to zrobić, musiałabym pojechać do mojej parafii w Lubinie, a odkąd moi rodzice i brat się stamtąd wyprowadzili, w ogóle tam nie bywam. Może da się to zrobić przez internet? Muszę się tym zainteresować. Choć słyszałam, że księża bardzo to utrudniają - przyznała.

Dodała przy tym, że nie interesuje jej wejście do polityki. Z niesmakiem obserwuje to, co dzieje się w kręgach obecnej władzy.

fot. TVN/mat. pras.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do