Reklama

Schronisko Smaków zakończyło współpracę z Magdą Gessler! Chcemy normalnie żyć i pracować

01/02/2021 07:00

Pracownicy lokalu w Bukowinie Tatrzańskiej twierdzą, że słynna restauratorka kazała im płacić za franczyzę, mimo iż restauracja była zamknięta z powodu lockdownu.

O tym miejscu na gastronomicznej mapie Podhala stało się głośno, kiedy lokal otworzył swoje podwoje dla klientów mimo zakazu związanego z pandemią. Wówczas Magda Gessler, która firmowała obiekt swoją marką, zaprotestowała i odcięła się od decyzji kierownictwa restauracji.

Schronisko Smaków zakończyło współpracę z Magdą Gessler

Teraz na facebookowym profilu lokalu podano, że z dniem 1 lutego zrezygnowano ze współpracy z gwiazdą "Kuchennych rewolucji". Lokal zmieni nazwę ze Schronisko Smaków Magda Gessler na Restaurację Schronisko Bukowina.

Umowę o współpracy wypowiedzieliśmy już w listopadzie 2020 roku z zachowaniem półrocznego okresu wypowiedzenia, który upływał w kwietniu 2021 r. Skąd więc szybsze zakończenie współpracy? Główny wpływ miało na to "oświadczenie" Magdy Gessler na Jej Facebooku. Zdecydowaliśmy się na otwarcie restauracji po ZIELONYM ŚWIETLE od prawników Pani Magdy, którzy brali czynny udział w "debatowaniu" na temat tego czy otwierać, czy nie. Otworzyliśmy restaurację, a tego samego dnia Pani Magda opublikowała oświadczenie, w którym sprzeciwia się otwarciu i zarzeka, że nic o tym nie wiedziała.

Napisano, że restauratorka wzywała lokal do uiszczania należności, mimo iż nie był otwarty dla klientów.

Jednocześnie jednak Magda Gessler nie zrezygnowała z pobierania opłat franczyzowych. Podczas pierwszego lockdownu płaciliśmy Magdzie Gessler 100% należności, mimo zamkniętej nie ze swojej winy restauracji. Przy drugim lockdownie, czyli od października do stycznia Pani Magda również nie zrezygnowała z wystawiania faktur franczyzowych, ani nie przystała na propozycję ich obniżenia. Warto wspomnieć, że w czasie kryzysu nie zwolniliśmy ani jednego pracownika!

PRZECZYTAJ TEŻ: Zrozpaczona Magda Gessler BŁAGA o wsparcie: Nie pozwólcie nam UMRZEĆ!

W biznesie partner nie może patrzeć tylko na pieniądze, ważne są odpowiednie relacje i zrozumienie. Nie może być tak, że z jednej strony dostajemy wezwania do zapłaty niemałych sum, a z drugiej publiczny sprzeciw wobec działania lokalu, pomimo poczynionych wcześniej ustaleń. Chcemy tylko normalnie żyć i pracować, płacić wszystkim to, do czego się zobowiązaliśmy - zapewniają właściciele Schroniska.

Napisali również, że Magdę Gessler i pracowników mogli utrzymywać jedynie dzięki sklepowi internetowemu. Dodali, że poza rezygnacją z telewizyjnej gwiazdy nic więcej się nie zmieni.

Dziękujemy Magdzie Gessler za dotychczasowe pięć lat współpracy, osiągnęliśmy razem naprawdę dużo, tworząc najpopularniejsze miejsce na kulinarnej mapie Podhala. Jest nam przykro, że kończymy współpracę w taki sposób, ale w biznesie trzeba traktować się poważnie, po partnersku - zakończyli.

Magda Gessler również wydała oświadczenie, w którym twierdzi, że to ona zerwała współpracę.

TO JUŻ NIE JEST MIEJSCE MAGDY GESSLER. W dniu 29.01 z winy franczyzobiorcy rozwiązałam umowę ze skutkiem natychmiastowym. Nie zgadzam się z priorytetami ani filozofią prowadzenia tego miejsca przez franczyzobiorcę.

I dlatego nie będę odpowiadała za jakość, menu, wygląd oraz wystrój restauracji oraz sklepu internetowego. Nie będę odpowiadała także za żadne inne aspekty związane z działalnością tego podmiotu. W związku z tym, od 29.01.2021 r. to miejsce nie ma prawa być już firmowane moim nazwiskiem - napisała lakonicznie na Facebooku.

Co sądzicie o tej sprawie? Czy restauracja postąpiła słusznie?

fot. Facebook.com/ Schronisko Bukowina - Restauracja i Sklep, Instagram/magdagessler_official

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do