Reklama

Oliwia Bieniuk ma dość porównań do Anny Przybylskiej! Stanowczo zaprotestowała

31/08/2022 05:56

Choć od śmierci Anny Przybylskiej minęło prawie osiem lat, Oliwia cały czas jest porównywana ze swoją mamą. Czule ją wspomina, ale nie chce być przez całe życie tylko z nią kojarzona.

Oliwia Bieniuk jest jedną z trojga dzieci i zarazem jedyną córką zmarłej w 2014 roku aktorki Anny Przybylskiej. Im jest starsza, tym bardziej przypomina swoją sławną mamę. Dziś dziewczyna ma 19 lat i stawia pierwsze kroki w show-biznesie. Rozpoczęła medialną karierę od "Tańca z gwiazdami", a teraz zamierza studiować aktorstwo.

 

Oliwia Bieniuk ma dość porównań do Anny Przybylskiej

Oliwia musi się zmagać z ciągłymi porównaniami do mamy. Często słyszy, że nigdy jej nie dorówna.

Przyzwyczaiłam się, ale słyszę to od kiedy moja mama nie żyje, czyli już prawie osiem lat. Cały czas słyszę, że nie będę taka. To jest moja codzienność. Łatka, którą będę bardzo długo nosiła. Pewnie już zawsze. Ludzie będą mnie znali z tego, że jestem córką kogoś, kto był bardzo popularny - zwierzyła się w dziendobry.tvn.pl.

Uważa, że z charakteru znacznie bardziej przypomina tatę, piłkarza Jarosława Bieniuka. Wspomina, że jej mama była stanowczą i poukładaną osobą. Po niej odziedziczyła poczucie humoru. Kiedy zmarła, to jej tata musiał przejąć pałeczkę w należytym wychowaniu przechodzącej nastoletni bunt córki.

Mama była tą osobą, która surowo mnie wychowywała, a tata był taką osobą, która jak się kłóciłyśmy, to mówił: "Przestańcie dziewczyny, to nie ma sensu". To był taki nasz mediator. Moja mama była bardzo pedantyczna, lubiła sprzątać i bardzo mocno nas wychowywała. Trójka dzieci: dwóch chłopców i jedna dziewczynka, to spore wyzwanie. Jak mama odeszła, to to się zmieniło, a ja zaczęłam dojrzewać, zmieniłam się, zaczęłam się buntować. Tata musiał stać się tym złym policjantem i nie lubiliśmy się. Teraz jest bardzo dobrze, jestem duża i już sama podejmuję decyzje - zapewniła.

 

ZOBACZ: Andrzej Grabowski wystąpił w filmie z Oliwią Bieniuk. Czy nastolatka zrobi karierę aktorską jak jej mama?

Oliwia odcina się od porównań do Anny Przybylskiej. Podkreśla, że jest zupełnie inną osobą i chce żyć swoim życiem.

Wiadomo, że ja nigdy nie będą taka jak moja mama, bo jestem inną osobą i nie będę chciała zastąpić mojej mamy, bo po prostu się nie da. I ja nawet nie będę próbować, bo lubię siebie taką, jaką jestem - przekonuje.

fot. Instagram/oliwia.bieniuk, TVN/mat. pras.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do