
Łukasz Szumowski odniósł się do antyszczepionkowej wypowiedzi artystki. Zupełnie nie zgadza się z jej opinią.
Kilka dni temu Edyta Górniak wypowiedziała się na temat pandemii koronawirusa. Ze wszystkich teorii, które wygłosiła, największą uwagę zwrócono na jej słowa o szczepionkach. Piosenkarka zarzekała się, że za żadną cenę nie da się zaszczepić przeciwko COVID-19.
Jakiś jest cel w tym, żeby ludzi zastraszyć. Myślę, że chodzi o przymusowe szczepienia. Dopóki żyję nie dam się zaszczepić. Wolę odejść z tego świata, niż pozwolić komukolwiek cokolwiek wstrzyknąć w mój organizm. Nie pozwolę mojemu dziecku się zaszczepić. Jeśli to oznacza zagładę, to trudno. Nie mam możliwości weryfikacji i wiedzy, co zostaje mi wstrzyknięte. Szczepienia mogą wywołać różne reakcje organizmu. Ja i mój syn nie zgodzimy się na szczepienia. Jeśli będą chcieli nas rozstrzelać, to niech nas rozstrzelają - stwierdziła podczas wywiadu dla wRealu24.
To jednak nie wszystko. Diva jest przeciwniczką noszenia maseczek, a poza tym już wie, kto stoi za pandemią!
Zdecydowanie ktoś za tym stoi. Globaliści. Nie chciałabym powiedzieć wszystkiego, co myślę, bo mogłabym pogrążyć ludzi w jeszcze większym smutku. Ludzie świadomi są zagrożeniem dla liderów światowych. Lepiej mieć masę ludzi, którzy wykonają polecenia. Takim ludziom łatwiej jest dyktować warunki życia. Niewiele ludzi się zastanawia, ile w tym mądrości, sensu.
ZOBACZ: Edyta Górniak twierdzi: Dopóki żyję, nie dam się zaszczepić!
Minister zdrowia Łukasz Szumowski postanowił odnieść się do słów gwiazdy w sprawie szczepionek. W rozmowie z Radiem Zet pół żartem, pół serio wyjaśnił, że szczepionki to nic innego jak rodzaj medykamentów.
Ja rozumiem, że pani Edyta sprawdza na przykład, z czego są zrobione pastylki, antybiotyk, jak łyka. Szczepionka to jedna z form leku. Tak samo, jak jako ludzie nie wiemy i nie jesteśmy w stanie sprawdzić pastylki, tak nie jesteśmy w stanie sprawdzić szczepionki. Po to jest Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, gdzie wszystkie badania są składane, sprawdzane jest, jak te leki były przygotowywane, jaki jest skład substancji, od tego są eksperci.
Na koniec dodał jeszcze z przymrużeniem oka:
Ja nie zastanawiam się, jak jest zbudowany silnik samolotu, jak do niego wsiadam.
Czekamy jeszcze, aby któryś ze specjalistów wyjaśnił naszej gwieździe, że jednak nie warto leczyć COVID-19 poprzez jedzenie mydła, tak jak niedawno "zażartowała".
fot. Instagram/edytagorniak, Facebook.com/Ministerstwo Zdrowia
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie