Reklama

Mateusz Damięcki o żonie i życiu na walizkach: Czasami jest bardzo ciężko

28/11/2019 07:00

W związku z tym, że żona Mateusza Damięckiego objęła ważną funkcję i pracuje z daleka od domu, ich życie nie należy do najłatwiejszych. To jest jej pasja, więc małżonkowie starają się, aby ich intensywny styl życia stał się jak najbardziej znośny.

Mateusz Damięcki rzadko wypowiada się na tematy związane z rodziną. Zrobił jednak wyjątek dla Wideoportalu. Podczas rozmowy opowiedział o swojej żonie Paulinie Andrzejewskiej i związanym z ich trybem pracy ciągłym życiem na walizkach. Wyznał, że ich związek nie zawsze jest sielanką, zdarzają się również problemy.

 

Paulina Andrzejewska w czerwcu 2019 roku została zastępcą dyrektora ds. artystycznych Teatru Muzycznego w Poznaniu. To wyjątkowo odpowiedzialna praca, która wymaga wielu poświęceń. Mateusz zdradził, że jego żona pracuje nad wielkimi zmianami w teatrze.

 

Przygotowują tam projekt za projektem. Przygotowują się również do wielkiego, niesamowitego otwarcia, które będzie miało miejsce za cztery, pięć lat w Poznaniu. A mianowicie będzie to największy teatr muzyczny w Polsce.

Aktor rozumie, że dla jego małżonki to duże wyzwanie i szansa rozwoju. Paulina jest z zawodu choreografem, więc doskonale spełnia się, przygotowując kolejne spektakle.

 

To jest jej pasja. To jest jej życie, które mi również zostało dane w takim wymiarze, w takim kolorze i w takim wyglądzie w jakim jest również dzięki tej pasji. Także byłoby niewłaściwe i nieuczciwe, gdybym w jakikolwiek sposób starał się ją ograniczać.

ZOBACZ: Rafał Olbrychski pokonał alkoholizm i pogodził się z ojcem: Od trzech lat jestem trzeźwy

 

Paulina Andrzejewska nie zdecydowała się na przeprowadzkę do stolicy Wielkopolski. Do pracy dojeżdża z Warszawy. Mateusz Damięcki szczerze przyznał, że nie jest to dla nich łatwa sytuacja. Tym bardziej, że mają małego synka Franka.

 

Jest czasami bardzo ciężko, ale tak jak mówię, przy dobrej organizacji i chęci z obu stron nie ma rzeczy niemożliwych. Oczywiście trudno jest uniknąć też sytuacji kryzysowych, napięć, ale na tym polega życie. I to jest cały niesamowity proces, który trzeba przeprowadzić od początku do końca.

Aktor twierdzi, że mimo wszystko oboje starają się panować nad sytuacją i dojść do porozumienia w kwestiach spornych.

 

Czasami się trzeba odbić od tego, spojrzeć na to z góry, żeby wiedzieć co być może nam gdzieś przeleciało koło głowy i cofnąć się. Czasami wybiec w przyszłość. Pod warunkiem, że ludzie mogą się dogadać, wszystko można zrobić. Tak jest w naszym przypadku – uważa aktor.

 

fot. Instagram/mateuszdamiecki, pmandrzejewska

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do