Reklama

Koronawirus w Polsce. Skiba krytykuje gwiazdy: Stękają jak dziady kościelne, że stracą pieniądze!

21/03/2020 07:48

Członek zespołu Big Cyc odniósł się do wypowiedzi gwiazd, które narzekają z powodu zamknięcia teatrów, odwołania koncertów i zakazu imprez masowych w związku z koronawirusem.

W związku z szalejącym po świecie koronawirusem ograniczono możliwość przebywania ludzi w grupach, dlatego zamknięto lokale, takie jak restauracje, kina, teatry i odwołano różnego rodzaju imprezy masowe. Stacje telewizyjne zastosowały się do zaleceń Ministerstwa Zdrowia i zawiesiły nie tylko plany serialowe, lecz także nadawane na żywo programu typu show (np. "Taniec z gwiazdami", "Dance Dance Dance", "Twoja twarz brzmi znajomo").

W związku z rozprzestrzenianiem się patogenu SARS-CoV-2 wielu ludzi na świecie straciło pracę i pozostało bez środków do życia. Niektóre polskie gwiazdy, nie należące do ubogich, od razu zaczęły narzekać na straty, które poniosą w wyniku tej sytuacji.

Jako jedna z pierwszych zabrała głos Maryla Rodowicz:

Przykro mi z powodu odwołanych koncertów z powodu koronawirusa. Mam nadzieję, że to prawda, ze tylko przełożone na inny termin. Drodzy koledzy z branży, też mam problem z rachunkami. Najważniejsze, żebyśmy zdrowi byli - napisała na Facebooku.

Piosenkarce wtórowała Barbara Kurdej-Szatan na Instagramie:

Artyści, którzy pracują tylko w teatrze - nie grają spektakli - nie będą mieli za co żyć. Co za czas, mam nadzieję, że szybko się skończy ten koszmar - dodała przy tym, że nie pisze o sobie.

ZOBACZ: Anna Mucha wygryzła Basię Kurdej-Szatan? Aktorka straci blisko 300 000 złotych!

Obojętnym wobec tych słów nie pozostał Krzysztof Skiba. Wokalista grupy Big Cyc napisał wprost, co sądzi o tego typu wypowiedziach.

Już nie mogę czytać tego utyskiwania moich koleżanek i kolegów z branży artystycznej. Jęczą jak stare baby u lekarza, że odwołano im koncerty czy spektakle. Stękają jak dziady kościelne, że stracą pieniądze. No trudno WSZYSCY (oprócz producentów maseczek ochronnych i płynów dezynfekujących) STRACĄ. Nie tylko artyści, są w tej trudnej sytuacji. Podstawowa przyzwoitość każe, aby w ciężkich czasach nie myśleć tylko o sobie. Wielu innym JEST i BĘDZIE o wiele gorzej. Wy po prostu zarobicie w tym roku MNIEJ kasy.

Muzyk zaznaczył w swoim poście, że obecna sytuacja powinna być dla wszystkich lekcją, dzięki której możemy mieć szansę przewartościować swoje życie. Dodał również, że to odpowiedni czas, by przypomnieć sobie, że "życie nie polega tylko na fajnej imprezie z kokainą pod nosem i bentleyem pod pachą".

Minęły zaledwie cztery dni kwarantanny, a już polskie GWIAZDY cierpią i skarżą się, że nie będą miały za co płacić rachunków. Gdyby to byli jeszcze jacyś młodzi wykonawcy na dorobku, debiutanci, artyści niszowi. Nie! Do chóru narzekających zapisali się wykonawcy, którzy za jeden koncert biorą po 60 tys. zł i więcej. Kobieta z dyskontu pracuje na takie honorarium przez rok albo i dłużej. Co robiliście przez całe życie? Czemu nie odłożyliście pieniędzy jak wszystkie kurki z monetą były odkręcone? Po cholerę kupowaliście drogie auta i braliście kredyty jak idioci? Wiewiórka jest mądrzejsza od was, bo wie, że trzeba sobie schować orzeszka na zimę. Nic się nie stanie. Damy wszyscy radę. Wytrwamy! Tylko już bez tego fałszywego jęczenia proszę. I pomóżcie tym, którzy mają w życiu mniej szczęścia niż wy. To was uskrzydli - poradził.

Zdecydowanie podpisujemy się pod słowami Skiby obiema rękoma i nogami.

fot. Facebook.com/krzysztof.skiba.37, Instagram/mary_la_la, kurdejszatan

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do