Reklama

Grożą dziecku Agnieszki Kaczorowskiej! Sprawa jest na policji

07/12/2019 07:45

Agnieszka Kaczorowska pilnie strzeże wizerunku swojej córeczki. Nic dziwnego, bo od razu, gdy maleństwo przyszło na świat, zaczęły się straszne groźby. Aktorka jak lwica broni swojego maluszka.

Odkąd Agnieszka Kaczorowska-Pela urodziła dziecko, jej życie obróciło się do góry nogami. Tancerka nadal prowadzi swoją szkołę tańca, ale postanowiła otworzyć także kanał na Youtube o macierzyństwie. Podczas ciąży doradzała tam młodym mamom, dzieląc się swoimi historiami i poradami ekspertów w czasie oczekiwania na córeczkę.

Gdy Emilka przyszła na świat Agnieszka Kaczorowska nie spodziewała się, że spotka się z hejtem. Ktoś bowiem groził jej dziecku śmiercią. Sprawa wówczas natychmiast trafiła na policję, jednak Agnieszka wciąż jest wyczulona na tym punkcie.

Jak na razie podjęłam decyzję, że nie będę pokazywała wizerunku mojego dziecka. To się bardzo powiązało z tym, że pojawiły się jakieś groźby w stosunku do mojego dziecka na moim Instagramie. To mi zapaliło lampkę. Ma być przede wszystkim bezpieczna, więc nie chcę, żeby wiedzieli, jak wygląda jej twarzyczka - powiedziała w programie „Przerwa na kawę”.

Na instagramowym profilu Agnieszki Kaczorowskiej nie brakuje treści dotyczących macierzyństwa lub reklam produktów, które firmuje aktorka. Twarz córeczki za każdym razem jest jednak zgrabnie zasłonięta. Agnieszka podczas programu zdradziła, że zamierza być konsekwentna w niepokazywaniu wizerunku córki. Wciąż boi się o jego bezpieczeństwo. Poza tym uzależnia swoją decyzję od tego, kim jej córka będzie w przyszłości.

Główną motywacją do tego, że nie pokazuję jej twarzyczki, jest to, że chciałam, żeby sama o tym zdecydowała. Bo jeżeli ona będzie kiedyś pracowała jako jakiś prokurator, będzie na jakimś wysokim stanowisku, może nie będzie chciała, żeby jej pracownicy, świat, wiedzieli, jak wyglądała w pieluszce - wyznała gwiazda.

ZOBACZ: Agnieszka Kaczorowska o aferze ze zdjęciem: Ja tych ludzi po prostu blokuję, komentarze kasuję!

Wraz z mężem Maciejem Pelą pozostawiają decyzję córce. Kiedy dorośnie zadecyduje, czy chce pokazać światu, jak wygląda.

To oczywiste, że zakochani w niej po uszy chcielibyśmy pochwalić się całemu światu jaka jest śliczna i wspaniała (dla nas zawsze będzie najcudowniejsza pod słońcem), ale najważniejsze dla nas jest to, aby była bezpieczna. Dlatego właśnie wszystkie zdjęcia, które jej robimy, a jest ich niemało, zostawiamy do naszego rodzinnego albumu. Jeśli będzie chciała się kiedyś nimi podzielić, to tak zrobi. My postaramy się, aby podjęła tę decyzję świadomie – pisała Kaczorowska w social mediach tuż po porodzie.

W internecie nic nie ginie, a zdjęcia raz wrzucone pozostają w jego czeluściach. Jak uważacie, czy osobie publicznej, takiej jak Agnieszka Kaczorowska, uda się zachować wizerunek córki, dopóki nie dorośnie?

 

fot. Instagram.com/agakaczor

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do