
Znany z seriali "Miodowe lata" oraz "Ranczo" Artur Barciś poinformował o przebiegu choroby w nietypowy sposób. Nagrał wiersz jako przestrogę dla tych, którzy lekceważą możliwość zakażenia. Na zamieszczonym filmiku widać, że aktor nie jest w zbyt dobrym stanie.
Kolejną znaną osobą, która zachorowała na COVID-19 jest Artur Barciś. Osłabiony aktor umieścił nagranie, w którym w wierszowanej formie opowiedział o swojej walce z zakażeniem koronawirusem. Swój apel zaczął od tego, że zagrożenie związane z pandemią często bywa bagatelizowane. Wielu z nas ma poczucie, że to sztucznie rozdmuchiwany w mediach problem, ponieważ w naszym najbliższym otoczeniu nie ma chorujących osób. Jest to jednak bardzo zdradliwe podejście, ponieważ pierwsze objawy pojawiają się nagle i niespodziewanie.
Myślisz, że cię to ominie, że ciebie to nie dotyczy. Nie ma go w twojej rodzinie, nie ma go w twojej okolicy. Nagle niespodziewanie czujesz, że coś się nie zgadza, że nie smakuje śniadanie czy twoje ciało cię zdradza. Powoli, metodycznie, jak bardzo sprawny mechanizm wysyła swoje wytyczne, przejmując już twój organizm. Kaszel z rana do nocy, potem od nocy do rana. Będziesz się zwijał z niemocy, osłabniesz od niewyspania. Gorączka cię mokrym kocem rozbije na tysiąc drgawek. A suchy kaszel jak z procy odbierze wiarę w poprawę. Mdłości ból mięśni głowy nogi i ręce jak z waty. Obcy się wybrał na łowy i wali do ciebie z armaty - opisuje.
Wyraźnie osłabiony aktor opowiedział o tym, w jaki sposób wirus odbija się na jego zdrowiu psychicznym i samopoczuciu.
Dziś ty jesteś jego sługą, masz tańczyć, jak ci zanuci. (...) Zwiniesz się w rogu pokoju, a on ci wtedy pokaże w jakim jest dzisiaj nastroju. Samotność dobije cię z boku, choć masz przyjaciół, rodzinę. Nikt cię nie wyrwie z rynsztoku ani na jedną godzinę.
Swoje nagranie zakończył apelem.
Nie zwierzam się, by narzekać, nie chcę współczucia nad głową. To apel mój byś nie czekał, że będzie bezobjawowo.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Radosław Majdan ciężko przeszedł COVID-19: Koronawirus totalnie mnie rozłożył!
Internauci dziękują aktorowi za to przejmujące świadectwo, dzielą się własnymi przeżyciami związanymi z przebiegiem choroby i życzą aktorowi powrotu do zdrowia.
Szybko wracaj do zdrowia Mistrzu :-) Czekamy na Ciebie w teatrze - napisał jeden z fanów.
Przeżywałam każdy etap tej choroby, tak jak było opisane w tym wierszu. Już myślałam, że odchodzę z tego świata… Mimo młodego wieku, choroba ta mnie baaardzo osłabiła, to co mają powiedzieć starsze osoby…
Podziwiam Pana za ten wiersz... Ludzie nie wierzą, że ten wirus istnieje... Jest dokładnie taki, jak go Pan opisał… To nie są żarty… To jest straszna rzeczywistość.
fot. Facebook/Artur Barciś, screen/Artur Barciś/YouTube.com
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie