
Słynna piosenkarka jakiś czas temu poddała się restrykcyjnej diecie, na której zrzuciła aż 45 kilogramów. Teraz jest nie do poznania! O dziwo, wstydzi się wychodzić do ludzi, bo nie wierzy, że obecnie wygląda lepiej niż wówczas, kiedy miała sporą nadwagę.
Adele podczas kwarantanny przebywa w swoim domu w Los Angeles wraz z siedmioletnim synem Angelo (z jego ojcem, Simonem Koneckim rozwiodła się w ubiegłym roku). Nad swoją figurą pracowała podobno z tą samym trenerką, co żona Robbiego Williamsa, Aydą, a także otrzymywała porady od znajomego Beyoncé. Trener Aydy twierdzi, że co prawda Adele nie lubi ćwiczyć, ale w 90 procentach stosuje się do zalecanej diety. Piosenkarka schudła znacznie na diecie Sirtfood. Na czym ona polega - piszemy TUTAJ.
Mówi, że jest zszokowana, gdy patrzy w lustro, kupuje wiele nowych ubrań i naprawdę to lubi, świetnie się bawi przymierzając te ciuchy - od skąpych sukienek po wykwintne kreacje z czerwonego dywanu. To tak, jakby nadrabiała stracony czas, wydaje na to tysiące dolarów - donosi informator Heat World.
Gwiazda wyznała kiedyś, że ma kłopoty z samoakceptacją. Za bardzo poddaje się sytuacjom stresującym.
Z pewnością mam problemy z wyglądem swojego ciała, ale w ogóle nie pozwalam, żeby te myśli zawładnęły moim życiem. Mam ataki lęku, ciągłą panikę na scenie - moje serce chce eksplodować, ponieważ nigdy nie czuję się swobodnie - wyznała szczerze.
ZOBACZ: Wychudzona Adele niknie w oczach! Nowe zdjęcia piosenkarki przerażają
Lubi wysyłać selfie swojej mamie i przyjaciołom, ale traci pewność siebie, gdy musi gdzieś wyjść. Mówi, że czuje niepokój za każdym razem, kiedy jest poza domem. Nigdy nie czuła się dobrze, kiedy uwaga otoczenia skoncentrowana była na niej. Jej przyjaciele bardzo starają się, aby przekonać ją, że jest cudowna i pomagają jej w budowaniu pewności siebie, ale zanim to odniesie skutek, minie trochę czasu.
Zainteresowanie, jakie otacza Adele jest dla niej krępujące. Kuli się w sobie, gdy wchodzi gdzieś, a wszystkie oczy są na nią skierowane. Być może wygląda obecnie lepiej niż kiedykolwiek, lecz wciąż ma świadomość swoich niedoskonałości. Czasem trudno jej uwierzyć, że wygląda tak dobrze, jak mówią jej ludzie.
Uznała jednak, że może już pokazać się publicznie. W nagraniu dla organizacji Grenfell United przekazała słowa wsparcia dla poszkodowanych i rodzin ofiar tragedii, jaka miała miejsce w Londynie w 2017 roku. W wyniku pożaru wieżowca Grenfell Tower życie straciły wówczas 72 osoby. Przyczyną pożaru była prawdopodobnie uszkodzona instalacja elektryczna.
Na nagraniu widać, jak bardzo się zmieniła. Adele jest teraz wręcz trudna do rozpoznania.
Instagram/adele, officialadelefanpage, kingarusin
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie