
W momencie, kiedy Jacek Kurski przestał piastować funkcję prezesa TVP, do telewizji powróciła jego żona Joanna, która została szefową "Pytania na śniadanie". Jacek Kurski stwierdził, że ma wobec niej wyrzuty sumienia.
Wczoraj, po siedmiu latach, Jacek Kurski został odwołany z funkcji prezesa zarządu TVP. Stało się to nagle i bez słowa wyjaśnienia. Kurski od razu zapowiedział, że czekają go nowe zadania. Możemy być jednak pewni, że nie będą one bezpośrednio związane z telewizją.
Jacek Kurski często pokazywał się ze swoją drugą żoną Joanną Kurską (poprzednie nazwisko - Joanna Klimek). Głośno stało się o ich dosyć nietypowym ślubie - po uzyskaniu tzw. rozwodu kościelnego stanęli na ślubnym kobiercu po raz drugi. Kilkanaście miesięcy później na świat przyszła ich córka. Pani Kurska poświęciła się wychowaniu i opiece na dzieckiem, lecz nadal w oficjalnych wydarzeniach towarzyszyła swojemu mężowi.
Teraz jednak wszystko się zmieni. Joanna Kurska wróciła do pracy w TVP i z dniem dzisiejszym objęła funkcję szefowej programu "Pytanie na śniadanie". Jacek Kurski zapowiedział jej powrót kilkanaście dni temu podczas prezentacji jesiennej ramówki TVP. Stwierdził, że ma wobec niej "wyrzut sumienia".
Umówiliśmy się, że żona wróci do pracy, kiedy przestanę być prezesem. To jest jakaś straszna kara, być może przesadna, jaką wyznaczyliśmy sobie. Cóż jest winna moja żona, że się we mnie zakochała, a ja w niej. Po "coming oucie", stanęło na tym, że ona z telewizji odejdzie, a ja zostanę prezesem. Mam wobec niej duży wyrzut sumienia z tego powodu. Była bowiem doskonałym dyrektorem programowym. Osiągnęła taki moment, który koronuje jej pracę i gdy została dyrektorem programowym, przestała nim być - powiedział w rozmowie z Pudelkiem.
Ja zawsze przepraszam ją za to. Obiecuję, że jak z telewizji kiedyś odejdę, poproszę następców, żeby tutaj wróciła. Tak byłoby po prostu uczciwie. Zrobiłem jej osobistą krzywdę. Ale z drugiej strony bylibyśmy przecież przedmiotem ataku, więc... coś za coś - wyjaśnił.
ZOBACZ: Doda zadzwoniła do żony Jacka Kurskiego: Rzuciła słuchawką!
Joanna Kurska pracowała już w telewizji, m.in. w TVP, jako dziennikarka, wydawczyni oraz producentka. W 2016 roku została dyrektorką w biurze koordynacji programowej telewizji publicznej. Kiedy poznała swojego obecnego męża, postanowiła odejść z pracy. Teraz role się odwróciły. Pan Jacek zakończył pracę w TVP, zaś pani Joanna na powrót tam trafiła.
fot. Facebook.com/Joanna Kurska, YouTube.com
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie