
Dopiero co wrócili do siebie, a już planują huczny ślub. Pojawiły się szczegóły najważniejszej imprezy w ich życiu.
Związek Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego był wyjątkowo burzliwy. Młody aktor znany jest ze swojej kochliwości; z każdą partnerką pojawiał się na salonach. Najbardziej znana była aktora to Julia Wieniawa, ale to właśnie z Joanną Opozdą planuje ślub. Niedawno oboje wrócili do siebie po kilkumiesięcznej przerwie.
Asia w jednym z warszawskich klubów w tajemnicy zorganizowała wieczór w panieński. Przed mediami jednak nic się nie ukryje, znane są już szczegóły imprezy.
Asia wczoraj świętowała swoje urodziny, jak i wieczór panieński w klubie w Warszawie z najbliższymi koleżankami. Jako jedyna była ubrana na biało. Na torcie była jej figurka w białej sukni - podał Pudelek.
Zaraz potem ujawniono oryginalne zaproszenie ślubne, którego treść brzmi jak zaproszenie na sztukę teatralną.
Teatr umyślnie straconej wolności ma zaszczyt zaprosić… na przedstawienie pod tytułem "A potem żyli długo i szczęśliwie". Adaptacja sztuki przez życie napisanej w trzech aktach. Panna młoda: Joanna Opozda, Pan młody: Antoni Królikowski. W pozostałych rolach udział biorą: ksiądz, świadkowie, rodzice, goście i gapie.
Dwutygodnik "Party" dotarł do bardziej szczegółowych informacji. Wiadomo już, gdzie i kiedy pobiorą się państwo młodzi.
Sakramentalne "tak" powiedzą sobie na początku sierpnia w kościele św. Wojciecha na Woli. Wesele odbędzie się poza Warszawą.
ZOBACZ: Antek Królikowski i Joanna Opozda z czułością pozują na ściance
Z pewnością wesele nie będzie imprezą kameralną. Ma to być uroczystość huczna i z przytupem. Państwa młodych zaszczyci wiele znanych z salonów show-biznesowych osobistości.
Na liście zaproszonych, obok rodziny i przyjaciół, znalazło się wiele gwiazd.
Narzeczeni obecnie spędzają czas na "wymarzonych wakacjach" w Grecji. W tym momencie ze względu na okoliczności zdecydowanie lepszym określeniem niż wakacje jest podróż przedślubna.
fot. Instagram/antek.krolikowski
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie