
Papier toaletowy, makaron, ryż czy sosy w słoikach to od paru dni towar deficytowy. A wszystko to za sprawą paniki, którą wywołała pandemia koronawirusa. Celebrytka Viola Kołakowska ma na ten temat swoje zdanie.
Choć władze próbują uspokoić rodaków, tłumacząc, że robienie zapasów żywnościowych i produktów higienicznych nie jest koniecznością, mieszkańcy naszego kraju puszczają te zapewnienia mimo uszu. W związku z tym sklepowe półki w popularnych marketach i drogeriach świecą pustkami. Sytuacja ta została zauważona przez celebrytów, którzy w takich chwilach chętnie zabierają głos. Jedną z reprezentantek tejże grupy jest Viola Kołakowska, która zapragnęła pouczyć Polaków.
Najważniejsze w obecnej sytuacji jest zachowanie spokoju i zdrowego rozsądku! Wiecie, co nam bardziej zaraża niż koronawirus? Strach... on działa natychmiast i rozprzestrzenia się jeszcze szybciej niż owy wirus. Strach odbiera rozum i bardzo mocno obniża odporność organizmu. Błagam, zachowajcie zdrowy rozsądek. Panika was zabije, nie koronawirus. Pomyślcie, ile wirusów, plag i zagrożeń miało nas już dawno zgładzić. Naprawdę, więcej osób umiera na zwyczajną grypę! – napisała na Instastories partnerka Tomasza Karolaka.
Myślicie, że to koniec wywodu? Niekoniecznie, eks-modelka ubolewała również nad faktem, że w sklepach brakuje papieru toaletowego.
Zobaczcie, wszystko jest … Czego nie ma? Papieru toaletowego. W momencie, w którym pojawił się jeden z mnóstwa wirusów, ludzie będą w kiblach i będą co robić? Będą się wypróżniać. Dlatego wykupili cały papier toaletowy. Ja się zastanawiam, co wy macie w głowach? Kapustę kiszoną macie, po prostu nic, n u l l, zero. Chciałoby się przekląć. Po prostu pogięło was, serio.
ZOBACZ: Blanka Lipińska o aferze z Violą Kołakowską: Co mnie obchodzi ta pani?
Wobec tych zarzutów w stronę zwykłych Kowalskich nie pozostała obojętna Maffashion. Blogerka zdecydowała się - oczywiście za pośrednictwem Instagrama – dać Violi do zrozumienia, co ona sama myśli na ten temat.
Pani Violciu, niech pani poczeka do kolejnego tygodnia, kiedy zamkną wszystko. Kiedy będzie obowiązywać (podobno) dwutygodniowy zakaz funkcjonowania sklepów, restauracji, klubów, kin itd. – napisała Julia.
Narzeczona Sebastiana Fabijańskiego wytknęła Kołakowskiej również, że ta spłyca temat i nie widzi tego, że niektórzy Polacy robią te zapasy ze względu na troskę o zdrowie innych. Zamierzają przetrwać najgorszy okres zarazy, będąc w domu – w ten sposób chcą nie tylko unikać zagrożenia, ale i samemu go nie stwarzać.
A wy co myślicie? Robienie zapasów to przesada czy właściwe działanie?
fot. Instagram/violakolakowska
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Po co tak dużo stresu i emocji (to może wpłynąć na odporność organizmu) . Troszke papieru jeszcze zostało może sobie Pani kupić Pani Violu, bo coś mi się wydaje, że po takich nerwach mogł się przydać.
ale w to już nie wnikam. BO ILE KTO SR A TO JEGO PRYWATNA SPRAWA!! Serdeczności i zdrowia.