Reklama

Teresa Lipowska o lekach dla seniorów: Mówi się dużo, robi się mniej!

03/02/2020 07:00

Teresa Lipowska bez ogródek wyznała, co jej leży na sercu. Zaapelowała, aby rząd spełnił swoje obietnice względem starszych osób.

Teresa Lipowska jest jedną z niewielu gwiazd, które wyrażają swoje zdanie nawet w niewygodnych, acz ważnych społecznie sprawach. Aktorka jest w pięknym wieku - ma 82 lata. Nic więc dziwnego, że bliskie są jej problemy wszystkich seniorów. W ich imieniu często wypowiada się publicznie.

 

Jednym z najbardziej drażliwych tematów, który zawsze wzbudza kontrowersje jest wysokość emerytur Polaków. Zazwyczaj są to niskie świadczenia. Jakiś czas temu pani Teresa postanowiła opowiedzieć o swojej sytuacji.

 

Mam 2200 złotych emerytury. Uważam, że to jest taka średnia emerytura, bo bywają gorsze. To jest tylko i wyłącznie z gaży, czyli z części w teatrze, a nie od żadnych dodatków, filmów czy koncertów. Kiedy poszłam na emeryturę, a namówili mnie, żebym poszła wcześniej, bo będę sobie dorabiała ewentualnie przedstawieniami, a się na to zgodziłam, mając 55 lat, to wtedy ten portfelik był bardzo cieniutki - wyznała w rozmowie z Plejadą.

 

Na szczęście aktorka jest w stanie pracować, aby uzupełnić swój niezbyt pękaty portfel.

 

Gdybym nie miała takiego wielkiego szczęścia, a w moim wieku to jest wyjątkowe szczęście, że trafiłam na serial, który mi, że tak powiem, uzupełnia tę emeryturę co miesiąc, i mogę sobie pozwolić na parę rzeczy, to byłoby bardzo cieniutko - przyznała w rozmowie.

 

Z kolei ostatnio w "Pytaniu na śniadanie" podjęła sprawę braku refundacji na leki, które rząd obiecał seniorom.

 

Mieliśmy mieć dużo darmowych leków. Gdy ostatnio byłam w aptece, nie udało mi się z dziewięciu mieć ani jednego darmowego. Dziękuję bardzo za opiekę!

 

ZOBACZ: Maryla Rodowicz ujawniła wysokość swojej emerytury. Martwi się za co opłaci rachunki!

Po jej słowach internauci zaczęli obawiać się o to, aby aktorka nie zapłaciła za swoją szczerość. W końcu od lat występuje występuje w "M jak miłość", najpopularniejszym serialu TVP, dzięki któremu może dorobić do emerytury. Wideoportal spytał aktorkę, czy nie obawia się konsekwencji swoich wypowiedzi.

 

Ja się niczego nie boję. Będę dotąd mówiła prawdę, jak będą mnie pytali - zapewniła Teresa Lipowska.

 

Jednak wyższe emerytury i brak darmowych leków to nie jedyna bolączka, która zajmuje sympatyczną artystkę. Do decydentów ma konkretną prośbę.

Dla seniorów chciałabym większe zainteresowanie. Oczywiście mówi się dużo, robi się mniej. Moim marzeniem było, żeby się tyle robiło, ile się mówi. I wtedy może będzie nam lepiej - zaapelowała podczas rozmowy z Wideoportalem.

fot. Instagram/mjakmilosc.official, teresa_lipowska

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do