
Słynna piosenkarka wciąż zmaga się ze swoim życiem oraz otoczeniem. Pojawiły się niezbyt dobre wieści dotyczące walki o jej przyszłość.
Od 2007 roku Britney Spears ma problemy psychiczne. Wówczas ogoliła sobie głowę, miała napad agresji, demolowała samochody i atakowała paparazzi. W rezultacie na jakiś czas została zamknięta w ośrodku dla chorych umysłowo. Opiekę nad jej dziećmi uzyskał jej były maż Kevin Federline, zaś piosenkarka została ubezwłasnowolniona. Opiekę prawną oraz nad jej finansami sprawuje jej ojciec Jamie Spears. Kiedy w 2019 roku zachorował, jej sprawami zajęła się Jodi Montgomery.
W chwili obecnej odbywa się batalia prawna związana ze sprawą kurateli nad gwiazdą. Prawnik Sam Ingham stwierdził, że Britney nie jest w stanie podpisać pełnomocnictwa, ponieważ zachowuje się, jakby była w stanie śpiączki. Dodał też, że takie osoby również mają prawo do ochrony prawnej.
Fani piosenkarki z niepokojem śledzą jej losy. Uważają, że ojciec artystki nadużywa swoich praw, twierdząc na przykład, że Britney powinna wrócić do występów. Tymczasem piosenkarka ponoć pragnie zakończyć już karierę muzyczną.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Dramat w rodzinie Brtiney Spears. Syn piosenkarki został pobity!
W internecie popularny jest hashtag #FreeBritney, poprzez który jej wielbiciele chcą zwrócić na problemy swojej idolki. Przy okazji powstaje wiele teorii spiskowych dotyczących gwiazdy "Oops... I Did It Again". Głośno jest o rzekomej odpowiedzi Spears na apel zawarty w jednym komentarzy: "jeśli potrzebujesz pomocy, włóż coś żółtego". Piosenkarka rzeczywiście wstawiła zdjęcie, na którym widoczna jest w żółtej bluzeczce. Stąd wniosek, że stara się, aby dostrzeżono jej kłopoty.
Ostatni wpis, jaki zamieściła na Instagramie brzmi wręcz jak pożegnanie:
Do moich fanów…. Bardzo wam dziękuję za wsparcie przez te wszystkie lata !!!!! Czasami, kiedy czytam komentarze… .. tak wszyscy czasami to robimy… to pokazuje mi, jaka jestem kochana i jak piękni są ludzie !!!!!! Mam na myśli serio !!! chociaż !!!!! W każdym razie…. dzięki za wszystkie WASZE MIŁE słowa… .. to wiele dla mnie znaczy… .. NIECH BÓG WAS BŁOGOSŁAWI !!!! Chcę, żebyście wiedzieli, że naprawdę jest to dla mnie ważne…… powiem to jeszcze raz… .. NIECH BÓG WAS BŁOGOSŁAWI.
Trzeba mieć więc nadzieję, że problemy "księżniczki popu" wreszcie się skończą.
fot. Instagram/britneyspears, screen/YouTube.com/Lothi
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie