
Rafał Brzozowski wyjaśnił kulisy zamieszania, jakie powstało wokół popularnych teleturniejów TVP1. Od września zostanie dokonana zamiana prowadzących - Rafał przejdzie do "Jaka to melodia?", zaś Norbi przejmie jego stery w "Kole fortuny". Czy Rafał Brzozowski walczył o tę rolę jeszcze za czasów Roberta Janowskiego?
Rafał Brzozowski w rozmowie z Wideoportalem ujawnił kulisy swojego niespodziewanego przejścia do "Jaka to melodia?". Przed rokiem z programu odszedł Robert Janowski i zastąpił go Norbi. Czy trzeci prowadzący w ciągu 12 miesięcy to nie jest zbyt wiele zmian?
Nie wiem, nie mnie to oceniać. Rzeczywiście jest tak, że podchodząc do pierwszego formatu, czyli do pracy nad "Kołem fortuny" też były różnego rodzaju pytania: "no wiesz, musisz się z legendą zmierzyć" i tak dalej. A ja mówię: dobrze, jest wyzwanie, zrobiłem to po swojemu, wprowadziłem elementy muzyczne". To pozwoliło poprowadzić ten program po mojemu. Były błędy, było też dużo komentarzy i przychylnych, i nieprzychylnych, ale widzowie to pokochali.
Rafał ujawnił, w jaki sposób otrzymał nową propozycję programową.
Przepracowaliśmy dwa lata i nagle przychodzi taka informacja z zarządu, że trzeba podjąć decyzję, oczywiście nikt nikogo nie zmusza, ale jest tak, tak i tak. Siadamy z Norbim, przyjaźnimy się. Ja mówię: "słuchaj, jeżeli taka jest wola stacji to spróbujmy, dlaczego nie. Ty sobie świetnie poradziłeś jako prowadzący ‘Jaka to melodia?’, u mnie jest mniej tej muzyki w ‘Kole...’, to może ja spróbuję tutaj. I tyle. I to jest całe wytłumaczenie. Trzeba wierzyć w sukces, iść do przodu, otwarcie. Czasy się zmieniają. To nie jest tak, że ludzie się przywiązują bardzo mocno, chociaż to też trzeba szanować. Norbi też miał swojego widza.
ZOBACZ: Izabella Krzan ma romans z Rafałem Brzozowskim? "Mówię do niego Brzozulek"
Prezes TVP, Jacek Kurski, podczas prezentacji jesiennej ramówki telewizji publicznej powiedział, że teraz prowadzący są na swoich właściwych miejscach. Czy Rafał się z tym zgadza?
Pod względem muzycznym i po rozmowach z Norbim mogę się z tym zgodzić. Norbi mówi, że mu bardziej pasuje "Koło fortuny". Jest bardziej na luzie, jest tam sobą, żeby mieć bezpośredni kontakt z widzem. Ja też to starałem się utrzymać, ale trochę w inny sposób. Kiedy zakładasz garnitur, śpiewasz z klasą te piosenki, inny repertuar, to jest zupełnie coś innego. Mamy naprawdę bardzo nowoczesne środki do tego, żeby ten program nagrywać, najnowocześniejszy system realizacyjny, który jest w Eurowizji używany. Przyjeżdżają gwiazdy światowego formatu. Mam duet z Garou, mam duety z różnymi gwiazdami. Dla mnie to są takie marzenia, które się spełniają.
Już dwa lata temu mówiło się o tym, że Rafał Brzozowski ma zakusy na prowadzenie "Jaka to melodia?".
Czy była moim programem-marzeniem wcześniej - nie, ja po prostu występowałem w tym programie po to, żeby śpiewać, pokazywać się szerokiej publiczności. To było wszystko źle skomentowane, źle odbierane. Ja bym chciał to zostawić i pójść do przodu. Robert Janowski ma swój program, bardzo mocno mu kibicuję i trzymam za niego kciuki. Mam teraz swoje, trzymam kciuki za Norbiego. I myślę, że "Jaka to melodia?" też będzie bardzo ciekawa jesienią - zapewnił.
fot. Facebook.com/JakaToMelodiaTVP
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie