Reklama

Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski po raz drugi zostaną dziadkami

03/07/2024 06:00

Na początku ubiegłego roku zostali dziadkami po raz pierwszy. Wówczas na świat przyszła ich wnuczka. Teraz starszy syn Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego, Franek, oczekuje drugiego dziecka. Niestety radość i dumę z wnuków poważnie nadwyręża konflikt pomiędzy byłymi małżonkami, którzy nie są w stanie zakopać topora wojennego.

Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski doczekali się dwóch synów - 27-letniego Franciszka i 18-letniego Juliana. Ich młodsza pociecha planuje studia w Holandii. Natomiast starszy syn poślubił Włoszkę o imieniu Laura i przeprowadził się do słonecznej Italii. Tam w 2023 roku na świat przyszła córka pary.

Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski po raz drugi zostaną dziadkami

Teraz Paulina i Maciej mają nowy powód do radości. Wkrótce ponownie zostaną dziadkami.

Franciszek i jego żona Laura spodziewają się drugiego dziecka. Byli małżonkowie mają być bardzo szczęśliwi - przekazała osoba z otoczenia Macieja Kurzajewskiego w rozmowie z Plotkiem.

Poprzednim razem Paulina Smaszcz promieniała ze szczęścia. Z pewnością teraz jest nie inaczej.

Jeśli mój syn i moja synowa poproszą mnie o pomoc, to będę niczym ta walkiria, Hestia czy Nike z Samotraki: zawsze dla nich. I to nie tylko, by opiekować się dzieckiem, ale też, by opiekować się nimi. By mogli odpocząć, wyspać się, iść na randkę. Żebym mogła im ugotować i posprzątać. Żeby oni poczuli, że rodzicielstwo to nie jest przykry obowiązek, tylko coś wspaniałego, co buduje związek, co scala i zwiększa wzajemny szacunek oraz miłość - zapewniła w rozmowie ze Światem Gwiazd.

Radość byłej żony podzielał Maciej Kurzajewski.

Narodziny dziecka to jest zawsze coś bardzo radosnego dla wszystkich i chciałbym, aby wszyscy tę radość przeżywali i żeby cieszyli się tym wydarzeniem - przekazał w rozmowie z "Super Expressem".

Od dawna pomiędzy babcią Pauliną a dziadkiem Maciejem aż iskrzy. Kobieta Petarda wielokrotnie opowiadała o rzekomej krzywdzie, jaką miał wyrządzić jej mąż. W pewnym momencie ujawniła drażliwe kulisy ich rozstania. Zapewniła przy tym, że nieustannie najważniejsi pozostają dla niej synowie oraz wnuki.

Stwierdziłam, że dam sobie radę, dlatego odpuściłam alimenty na siebie i dzieci, odpuściłam podział majątku, po prostu chciałam się szybko uwolnić. I teraz, po kilku latach, kiedy mój były mąż buduje sobie cudowne życie, chce zabrać nam wszystko. I jeszcze tonie w kłamstwach i budowaniu rzeczywistości, której nie ma. Dopiero teraz, po trzech latach po rozwodzie, walczę o to, żeby w ogóle coś zostało dla moich dzieci z tego, co razem budowaliśmy...

SPRAWDŹ: Paulina Smaszcz wygadała się o DZIECKU Cichopek i Kurzajewskiego. Podała byłego męża do sądu!

To, co przeżyłam przez ostatnie miesiące, kiedy odważam się walczyć o swoje, mając plik dokumentów sądowych przeciwko mnie, żeby zabrać mi i moim dzieciom wszystko, co zgromadziliśmy przez 23 lata, bo pojawiła się inna rodzina z długami i z problemami (co mnie naprawdę, sorry, ale nie obchodzi, bo moje dzieci i wnuki są dla mnie najważniejsze), pokazuje, że kobieta kobiecie wrogiem... - mówiła podczas relacji na żywo na Instagramie.

Niestety nie wygląda na to, aby ich wzajemne relacje poprawiły się.

fot. Instagram, TikTok, KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Kaska - niezalogowany 2024-07-15 15:15:08

    No własnie dziadkami i zeby w takim wieku kurzajkowi odbijało . Masakra ! włos siwieje a dupa szaleje .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do