
Twierdzi, że po rozstaniu z mężem odkryła takie fakty, które spowodowały, że podała go do sądu. Zapewnia, że nie żywi do niego urazy. Przy okazji napomknęła o wspólnym dziecku Cichopek i Kurzajewskiego.
Od dłuższego czasu Paulina Smaszcz nie zabierała głosu w sprawie konfliktu z Maciejem Kurzajewskim i Kasią Cichopek. Wiele osób zdążyło już zapomnieć, jak bardzo napięte były między nimi relacje. Ostatni, niezwykle emocjonalny wpis na ten temat, Kobieta Petarda umieściła w sierpniu 2023 roku. Ubolewała wówczas, że media zamiast wartościowych osób promują "podstarzałych pajaców" i "puste lale".
Mamy tylu wspaniałych naukowców, odkrywców, artystów, pisarzy, którzy mają do powiedzenia wspaniałe historie, wydarzenia. Są inspiracją, energią, tożsamością narodową, a media pokazują puste lale, podstarzałych pajaców, ludzi bez moralności i kręgosłupa, bo dobrze się klikają - ubolewała.
W najnowszym wywiadzie udzielonym ShowNews.pl zapewniła, że nie żywi urazy do byłego męża, ani jego partnerki. Napomknęła również o ich... wspólnym dziecku. Przypomniała jednocześnie, że wytoczyła Kurzajewskiemu sprawę sądową.
Ja mu nie życzę źle. Ja mu życzę bardzo dobrze. Mam nadzieję w ogóle, że się pobiorą, że może będą mieli dzieci. To jest ojciec moich dzieci, chcę dla niego dobrze, natomiast ja walczę o jedno. (...) Mój pozew przeciwko niemu jest związany z walką o moje pieniądze. Przez 23 lata bardzo ciężko pracowałam w tym związku – zapewniła.
Ujawniła, że w chwili rozstania nie wiedziała o sprawach, które uznała za niedopuszczalne. W związku z tym postanowiła rozpocząć ze swoim eks walkę w sądzie.
Minęły cztery lata ponad od rozwodu, a mój były mąż jest wciąż ze mną nierozliczony. Na pewno tego nie odpuszczę, ani dla mnie, ani dla moich synów, więc nasze kontakty nie istnieją. Ja już miałam wszystko przerobione przed rozwodem. To była moja świadoma decyzja i my rozstaliśmy się naprawdę w dużej zgodzie, tylko po długim czasie po rozwodzie wyszły rzeczy, które działy się przed rozwodem i w trakcie rozwodu, ale tym zajmują się już nasi prawnicy - wyjaśniła.
Przypomnijmy, że trwa walka sądowa na dwa fronty, ponieważ Kurzajewski i Cichopek podali Smaszcz do sądu. Z tego wynika, że skłócona ze sobą trójka nie jest w stanie dojść do wzajemnego porozumienia.
fot. Instagram, KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Generuje stres za stresem ,aż wyląduje w psychiatryku
Lus ..Brak zdjęcia Pauliny z związku z Krauze K. Przecież była z numerem z nizanim Maciek ujawnił się z Kaska
Walczy o swoje, skoro były mąż się z nią nie rozliczył. Zapewne dla swoich synów i wnuków. To jest dla mnie zrozumiałe, na chce aby wszystko przypadła nowa rodzina, bo dlaczego? Współczuję bo to jest patowa sytuacja!
Co za kobieta ,powinna odpuścić ,że mąż wolał młodszą i dużo ładniejszą.Zazdrość ją zrzera od środka, nie może się pogodzić z faktem ,że już coś się skończyło,strasznie złośliwa i nie miła kobieta, wcale się nie dziwię,źe p. Kurzajewski zostawił tak wredną i podłą kobietę.
Jaka zawzięta baba. Takich ludzi omijać z daleka.
Beata - niezalogowany- ta kobieta jest mściwa do szpiku kości, synowie nie przepadają za mamusią manipulantką ,nawet na śluby swoje nie zapraszali mamusi ,coś w tym jest no nie? ,a ojca zapraszali
Stara baba w głowie się jej przewraca.
Nie uważam ta panią za nie normalna. Została zdradzona, dala mu synów i poświęciła duzo. Zdradził ja,teraz poniesie konsekwencje
Walczy o swoje i to jest zrozumiałe.Dlaczego ma odpuścić wspólnie zarobione pieniądze.Trzeba być obiektywnym,a Wasze niektóre komentarze są na poziomie poniżej zera.Wanda
A małżonek młodzieniaszek, też 51 lat. Takie są konsekwencje, walczy o swoje i dla dzieci. Oby w życiu Panią taka sytuacja nie spotkała. Pozdrawiam
Widać ze Cipkochowa dziala na nia jak plchta na byka, a ta jak na ironię obnosi się z Kurzodupkiem na umur, wstydziła by się.
Ta kobieta ciągle nie ma dość.Bez klasy. Nienawiść wciąż w niej kipi Żałosna
Żałosna, bez honoru.
Te dzieci są już dorosłe. To już jie są dzieci :(
Pani Paulina zdradzała pana Kurzajewskiego i to ona podała o rozwód.Czy wy ludzie jesteście ślepcami? Jeżeli zaś chce podziału majątku to inna sprawa: byli małżeństwem i powinni się rozliczyć między sobą.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Paulina Smaszcz była inicjatorką rozwodu z Kurzajewskim. Po dwóch latach gdy zobaczyła byłego męża zakochanego, szczęśliwego to z zazdrości się wściekła. Robiła wszystko, żeby byłego męża skompromitować. Trafił ją szlak i po kilku latach przypomniała sobie, że należy jej się połowę dorobku małżeńskiego a może też alimenty. To na co liczyła po rozwodzie? Chciała mieć furtkę, żeby mąż z podkulonym ogonem do niej wrócił? Rozwód, którego Paulina Smaszcz sama chciała dał Kurzajewskiemu drugie życie i do tego poprzedniego na pewno nie chciałby wracać.
Ona nie jest zazdrosna ona ujawnia hipokryzję, w kryciu tego związku przed światem brała udział że swoimi synami. Tu nie chodzi o zazdrość tu chodzi o ujawnienie prawdy że Pani K żyła podwójnym życiem I okłamywała wszystkich. Więc kiedy wydało się o tej miłości tylko dlatego że złapał ich Hakiel zaczęła się ich bajka o wielkiej miłości. Jest to jakiś niesmak co najmniej
Kurzajewski jakby miał honor to bezsadownie ,podzielił by się wspólnym majątkiem,tym bardziej,że Paulina jako osoba wysoko wyksztalcona miała napewno duży wklad ...no i choćby za to,że cały czas promowała męża...bo on jest tylko po maturze!...zresztą po tylu latach małżeństwa Kurzajewski nie może zabrać całego dorobku...wiem coś na ten temat bo ...tez o to walczęz ex mężem ????...to są ludzie bez honoru!...I tyle w temacie!
Sama powiedziała że podzielili majątek ,wzięła pieniądze i kupiła apartament.Wyprowadziła się bo nie wyobrażała sobie mieszkać w tym domu bez P.Maćka.Ona już gubi się w swoich kłamstwach
To prawda, ona wniosła o rozwód, ona znalazła faceta po rozwodzie jednego, drugiego a gdy zobaczyła, że były mąż ma kobietę to z zazdrości nie może wytrzymać i ciągle coś wymyśla. On się jej nie pozbędzie nigdy, bo ciągle będzie się tłumaczyć, że dla dzieci(dorosłych) to robi, idiotka, bez honoru.
On do niej NIE pasowal.Wygladal przy niej jak niedojrzaly chlopczyk.Ona jest kobietą z klasa,wyksztalcona ,elegancka ,on nie ma nawet matury.Pani Paulino widze.przy Pani dojrxalego mezczyzne z klasą.Dziadka Macka niech sobie ma ta mala krotkonozka niby celebrytka jednego serialu
Właśnie tę klasę pokazuje
Chciałbym bym zobaczyć Twoje nóżki
Dziwna,ziejąca nienawiścią Baba,licówka.Ja
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Może niech Cichopki żyją za swoje pieniądze? Czemu nie? Ma prawo walczyć w sądzie jeśli to ona ciągnęła ich finansowo, a on ją zdradzał i w chorobie uciekl Wiele kobiet odpuszcza bo nie chce się szarpać i słuchać właśnie takich komentarzy jak tutaj. Ale poza wszystkim Kurzajewski nie dorastał jej do pięt. Za silna kobieta, a to ci on roni to w sumie telewizja śniadaniową i na takim poziomie z Kasią pasują do siebie. Myślałam że Hakiel jest niedojrzały, ale to całkiem poukładany gość. Wszystko w końcu znajdzie się na swoim miejscu
Nie dorastał jej do pięt??? A wcześniej było ok. P. Paulina sama mówiła jaka jest szczęśliwa i jak się kochają. A po rozwodzie taka drama.... Urażona duma i tyle. Pani Paulino daj już spokój - w życiu bywa różnie. Jest pani wykształconą osobą - trochę godności.
Wszystko bardzo niesmaczne . Swoje brudy pierze się w swoim domu a nie na oczach całej Polski . Co nas to obchodzi , mamy dość swoich problemów , niektórzy nie mają co do garnka włożyć a tu ciągle im mało i mało . Może celebryci niech się wezmą do uczciwej pracy a nie promują się w mediach społecznościowych i zarabiają pieniądze za nic. Ciekawe ile kasy dostają za te udostępnione zdjęcia i bzdurne opowieści kto z kim i kiedy sypiał . OCHYDA
Jak świat światem, ludzie się rozchodzili, rozchodzą i rozchodzić będą. Nie nam osądzać ich zachowania, bo nie jesteśmy z nimi blisko. Wyglądają na szczęśliwych, niech się im wiedzie, ale robienie szopki, niezależnie of tego, kto tę szopkę robi - jest po prostu nieetyczne. Publiczne pranie własnych brudów sprawia, że piorący je, traci na wiarygodności i sam sobie przykleja łatkę zdeterminowanego rozrabiacza, by szkodzić innym i za wszelką cenę stawiać ich w ciemnym, ponurym świetle. Ktoś, kto ma choć trochę ambicji, nie wylewa wiadra z g....m na innych, bo sam się ochlapać może. Ja kibicuję Kurzopkom.
Co za kobieta, brak słów. Czy Ona się uspokoi ? Już i tak się skompromitowała tyle razy i jeszcze jej mało, litość. Współczuje Kurzajewskiemu jak mógł wytrzymać tyle lat z nią.
ma kobieta rację niech walczy o swoje.
O co jeszcze walczy?podzielili majątek i za te pieniądze kupiła apartament w którym mieszka.Liczy że były mąż będzie ją sponsorował ?Właśnie z Kasią kupili nowy dom dla siebie,teraz się dopiero wścieknie.
Żenła OT i co
Co za kobieta ,powinna odpuścić ,że mąż wolał młodszą i dużo ładniejszą. Zazdrość ją zżera od środka, nie może się pogodzić z faktem ,że już coś się skończyło bez powrotnie, strasznie złośliwa i nie miła kobieta, wcale się nie dziwię, że Kurzajewski zostawił tak wredną i podłą kobietę. Wstrętna ta nienawiść ją zgubi .
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.