
Aktorka przyznała, że znalazła się na skraju bankructwa. W obliczu pandemii koronawirusa, przez którą zostały wstrzymane prace nad "Światem według Kiepskich", obawia się się, że już niedługo nie będzie miała za co żyć.
Od lat Marzena Kipiel-Sztuka bawi telewidzów jako rezolutna małżonka, krótko trzymająca swojego męża Ferdynanda oraz całą niesforną rodzinkę w "Świecie według Kiepskich". Niestety, życie prywatne aktorki to prawdziwe pasmo nieszczęść. Po pierwszym małżeństwie zakończonym rozwodem jej partner nagle zmarł. Jej kolejny mąż, Przemysław Buksakowski, miał problemy z alkoholem i także niespodziewanie umarł. Po tych dramatycznych przejściach aktorka wpadła w depresję i sama miała problemy z alkoholem.
Teraz serialowa żona Andrzeja Grabowskiego znów znalazła się w bardzo ciężkiej sytuacji. Tym razem powodem są poważne problemy finansowe, z jakimi się boryka. W rozmowie z "Twoim Imperium" Marzena Kipiel-Sztuka zdradziła, że z powodu pandemii koronawirusa wstrzymano prace nad nowymi odcinkami “Świata według Kiepskich”. Mówi się, że mogą ruszyć na początku przyszłego roku, jednak nie ma takiej pewności.
Serial jest jej głównym źródłem utrzymania. Aktorka nie ma oszczędności, które pomogłyby w tym trudnym czasie. Na razie opłaciła niezbędne rachunki i przypuszcza, że już wkrótce nie będzie miała żadnych środków do życia.
Opłaciłam czynsz, prąd i gaz tylko do końca miesiąca. Kupiłam też więcej karmy niż zwykle dla mojego psa, Gienka, bo wszystko wskazuje na to, że w grudniu nie będę już miała z czego żyć - wyznaje.
Aktorka podzieliła się z czytelnikami wyznaniem, że znów dopadają ją czarne myśli związane z nieciekawą sytuacją.
Strach, bezradność, poczucie osamotnienia to są uczucia, które ostatnio często mi towarzyszą.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Dariusz Gnatowski nie żyje. Popularny Boczek z "Kiepskich" był ciężko chory
To jednak nie koniec kłopotów popularnej Halinki Kiepskiej. Okazało się, że ma również problemy ze zdrowiem.
Na domiar złego w okresie pandemii bardzo popsuł mi się wzrok. Na szczęście lekarka, która mnie badała, nie wzięła za to ani grosza. Powiedziała, że zdaje sobie sprawę z tego, w jakiej kondycji jest teraz środowisko aktorskie, a w związku z tym porada będzie darmowa. Jestem jej za to niezmiernie wdzięczna, bo teraz naprawdę liczę się z każdą złotówką - przyznała.
Trzymamy kciuki za to, by Pani Marzena stanęła na nogi i przetrwała tę trudną sytuację!
fot. Facebook.com/Marzena Kipiel-Sztuka, Świat według Kiepskich
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie