
Znana aktorka ubolewa nad swoją niezwykle skromną emeryturą. Otrzymuje znacznie niższe świadczenia niż jej mąż Wiktor Zborowski. Uważa, że została oszukana.
Emerytury artystów to niezwykle drażliwy temat. Aktorzy i muzycy często narzekają na to, że choć w przeszłości intensywnie pracowali i często zarabiali niezłe pieniądze to ZUS przyznał im niezwykle niskie, wręcz głodowe świadczenia emerytalne.
Wiele z gwiazd wymienia kwoty, jakie otrzymują co miesiąc od państwa. Trzeba przyznać, że na ogół nie są to zbyt duże stawki. Jedną z aktorek, która już kilkakrotnie poruszała tę kwestię jest 71-letnia Maria Winiarska.
Przez pół wieku ciężko pracowałam na scenie i na planach filmowych, załapałam się jeszcze na emeryturę estradową, bo występowałam na estradzie z moją siostrą. Ile dostaję? Tysiąc sto złotych! - narzekała w rozmowie z "Faktem".
Dla aktorki najgorsze jest to, że opłacała składki ZUS, a mimo to otrzymała niską emeryturę. Wstawia się nie tylko za emerytami-artystami, ale również za kobietami na emeryturze. Uważa, że seniorki z reguły otrzymują niższe świadczenia niż panowie w tym samym wieku. Jako przykład podała emeryturę jej męża, Wiktora Zborowskiego, który otrzymuje dwa tysiące złotych. Niedawno w związku z waloryzacją podwyższono emeryturę pani Marii o 345 złotych, ale wciąż jest to niewielka kwota.
Aktorka uważa, że jest traktowana niesprawiedliwie. Twierdzi nawet, że padła ofiarą oszustwa.
Mam wrażenie, że jestem oszukiwana - stwierdziła stanowczo w rozmowie z "Tele Tygodniem".
Artystka czyta hejterskie komentarze na temat emerytur gwiazd i zapewnia, że ich emerytury naprawdę są głodowe.
ZOBACZ: Zosia Zborowska: Zrobiłam z mamy influencerkę w mediach społecznościowych
Emerytury gwiazd są żałosne. A w dodatku wylewa się na artystów straszny hejt, a przecież wielu z nas płaciło składki - przekazała w "Fakcie".
Z tego powodu Maria Winiarska musi dorabiać, zaś z okazji świąt może zapomnieć o problemach i cieszyć się chwilami spędzanymi z liczną rodziną.
fot. KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie