
Nie chce już rozpamiętywać smutno zakończonego małżeństwa z Kasią Cichopek. Wybrał kobietę, która ma z nim dużo wspólnego. To jedna z pań, z którą nawiązał kontakt przez internet.
Marcin Hakiel bardzo mocno przeżył rozstanie z Kasią Cichopek. Często wstawiał na Instagram ich dawne zdjęcia, zwłaszcza te ze ślubu i dodawał dużo dające do myślenia opisy. Nie ukrywał specjalnie, że jest mu ciężko. W końcu zdobył się na odwagę i w "Mieście kobiet" wyznał, że ich małżeństwo uległo rozpadowi, kiedy Kasia związała się z innym mężczyzną.
Natychmiast zaczął otrzymywać propozycje od kobiet, które okazały się być nim zainteresowane. Często opisują mu swoje życiowe perypetie.
Mam trochę propozycji na Instagramie (śmiech). Kumple się teraz ze mnie śmieją, że jestem jednym z bardziej znanych rozwodników. Nie nadążam czasem z odpisywaniem. (…) To jest dla mnie novum. Kilka dni po opublikowaniu oświadczenia (o rozstaniu) zaczęły do mnie przychodzić wiadomości. Najpierw było po dwadzieścia. Kiedyś było po sto ileś. Dostaje wiele ciężkich historii. Po tym, co ja u siebie opublikowałem, pisze do mnie bardzo dużo kobiet. Mówią o tym, co przeżyły. Muszę przyznać, że moja historia nie jest ciężka (w porównaniu z nimi). Z niektórymi porozmawiałem. Nawet gdzieś na jedną kawę się spotkaliśmy - wyznał na Instagramie.
W końcu okazało się, że wybrał jedną z pań, które zgłosiły się do niego przez internet. Randkują już od kilku tygodni.
Marcin uporał się już z rozstaniem z Kasią i stwierdził, że nie będzie zamykał się na nowe relacje. Nie szukał partnerki, ale ta się znalazła. Poznali się przez internet. Spotykają się od trzech tygodni - poinformował Plotek.
Jego nowa wybranka ma dziecko, co ułatwiło kontakty z pociechami Marcina Hakiela.
Okazało się, że nadają na tych samych falach, co więcej, oboje są rodzicami. Adaś i Helenka mieli już poznać dziecko nowej lubej Hakiela. Bardzo się polubili, co dla Marcina miało olbrzymie znaczenia, ponieważ przez rozstanie z Cichopek Adaś i Helenka wiele przeszli.
Tancerz nie chciał ujawniać informacji na ten temat. Jednak z lakonicznej odpowiedzi na pytanie dziennikarzy można wnioskować, że wydaje się być zadowolony z medialnego szumu, jaki powstał wokół jego nowego związku.
Dzień dobry, bez komentarza. Pozdrawiam. Zaufanego informatora również - odpisał.
fot. Instagram/marcinhakiel
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie