Reklama

Marcelina Zawadzka pojedzie w rajdzie... tirów: To coś z moich największych marzeń

10/12/2019 07:00

Marcelina Zawadzka przyznała, że jest w trakcie zdobywania prawa jazdy na ciężarówki. W związku z tym planuje coś naprawdę niezwykłego i odważnego.

Marcelina Zawadzka znana jest przede wszystkim jako Miss Polonia 2011, modelka i prezenterka telewizyjna. Nie wszyscy wiedzą, że piękna gwiazda uwielbia sporty ekstremalne - uprawia kitesurfing, nurkuje i zamierza skoczyć na spadochronie. Gustuje również w zajęciach uważanych za typowo męskie. Jej największym hobby jest jazda motocyklem, który z dumą prezentuje na Instagramie. O dziwo, motocyklową pasją zaraziła ją... babcia, która pracowała jako listonoszka, rozwożąc listy i pocztowe paczki.

Marcelina zapragnęła jednak pójść o krok dalej. Obecnie jest w trakcie ubiegania się o prawo jazdy kategorii C, czyli możliwość prowadzenia samochodów ciężarowych. Szykuje się przy tym na niecodzienną auto-wyprawę.

Przede wszystkim robię to dla "funu", bo to było moje takie marzenie, ale jest opcja, że pojadę w rajdzie, który będzie niebawem, więc się okazało, że muszę się śpieszyć z tym prawem jazdy. Zaczęłam to robić tak dla siebie z takim niedowierzaniem trochę, że ten projekt wypali. I dalej nie wiem, czy o nim mówić. Po prostu coś z moich największych marzeń. (...) Nie jest to Dakar, ale bardzo, bardzo blisko. Jeśli będę mogła o tym mówić więcej, bo kilka rzeczy jeszcze dogram, to chętnie o tym opowiem - zapewniła w rozmowie z Wideoportalem.

ZOBACZ: Marcelina Zawadzka zaskakująco o Idzie Nowakowskiej: Spotykamy się w kościele

Wiele kobiet nie odważyłoby się na podobne hobby. Marcelina Zawadzka, jeżdżąc na mechanicznych pojazdach czuje się jak ryba w wodzie. Jest zadowolona z tego, że wówczas nie musi zbytnio dbać o swój wygląd.

Uwielbiam motocykle, uwielbiam ciężarówki, uwielbiam fajną i szybką jazdę, ale przede wszystkim taką jazdę w błocie. Nie są to jazdy płaskie, czyli te wyścigi płaskie, tylko off road, w którym się można pobrudzić i cię nikt nie ocenia pod względem wyglądu. I też to odkryłam, że tam czuję się świetnie. Bo jak jesteś na pustyni, jesteś z facetami, którzy są mechanikami i oni cię jakby nie oceniają (pod względem wyglądu). Tam można się dokopać tego co ma się w środku - tłumaczyła podekscytowana prezenterka.

fot. Instagram/marcelina_zawadzka

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do