
Diva nie ukrywa, że jest wstrząśnięta negatywnymi opiniami na temat, w jaki sposób wykonała pieśń "Czerwone maki pod Monte Cassino". Powiedziała, że znowu człowiek człowiekowi wilkiem.
Emocje po niedzielnym koncercie TVP "Murem za polskim mundurem" jeszcze nie opadły. Większość komentujących pisze o wydarzeniu jako o chaotycznym festiwalu bezguścia urągającym mundurowi polskiego żołnierza. Podczas koncertu zaprezentował się cały szereg przypadkowych piosenkarzy i zespołów z Polski i zagranicy.
Wśród nich była Edyta Górniak, która zaprezentowała osobliwą wersję żołnierskiej pieśni "Czerwone maki na Monte Cassino" oraz niezwykle emocjonalne wykonanie "Dziwny jest ten świat" Czesława Niemena.
Internauci nie mieli litości dla słynnej divy. I nie tylko oni, głos zabrał również Wojciech Mann, który napisał na Facebooku:
Jacek Kurski jest prawdziwym polskim królem Midasem à rebours. Czegokolwiek on i jego świta się dotkną, natychmiast zamienia się w tandetę. Tak też było w przypadku ostatnio wyemitowanego koncertu pod szlachetnie brzmiącym tytułem "Murem za polskim mundurem". Nachalną i grubo ciosaną propagandą TVP pozostawiła daleko w tyle wszystkie komunistyczne festiwale kołobrzeskie razem wzięte. Na szczególną uwagę zasługuje tu Edyta Górniak, która zagubiona w swoim tajemniczym kosmosie ciągle nie rozumie, o czym śpiewa i w jakiej sprawie. "Czerwone maki na Monte Cassino" w połączeniu z trzecioligowymi discopląsami zagranicznych "gwiazd" to policzek wymierzony polskim żołnierzom walczącym z hitlerowcami.
Edyta Górniak w nocy wstawiła na Instagram nagranie, na którym nie kryje emocji. Ze łzami w oczach przekazała, że krytyka jej występu bardzo nią wstrząsnęła.
Jeżeli ta historia jest prawdziwa, to znaczy, że się niewiele nauczyliśmy od naszych przodków. To znaczy, że nie wyciągnęliśmy żadnych wniosków, bo historia zmierza w tę samą stronę i zatacza koło. Ile razy jeszcze tak musi być? I człowiek przeciwko człowiekowi. Znowu to samo. Jak człowiek jest marny, że tak łatwo go sprowokować. Zamiast wnosić łagodność, wyciąga nóż.
ZOBACZ: Kuba Wojewódzki pokazał twarz swojej ukochanej. Wygląda jak Edyta Górniak!
Piosenkarka myśli o II wojnie światowej i przestrzega przed agresywnymi działaniami, które mogą doprowadzić ludzkość do zguby.
Na próżno zginęli nasi dziadkowie, z tego wynika… A ja wam coś powiem. Kolejnej szansy nie będzie. To wam obiecuję. Nie będzie kolejnej szansy, jak się teraz nie ogarniemy i nie naprawimy całej historii świata. To nie będzie już żadnej szansy. Rozumiecie to? Rozumiecie? To koniec. Tu i teraz.
Artystka zaapelowała do swoich odbiorców:
Trzeba być człowiekiem… bożym człowiekiem i zachować się jak człowiek. Nie uzdrowimy niczego, stając się tym samym, czym jest wróg. Rozumiecie to?
Diva ma wciąż nadzieję, że ludzkość zrozumie jej przekaz.
fot. Instagram/edytagorniak, TVP/screeny
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
szmata do podłogi