
Dopiero co gruchnęła sensacyjna wieść dotycząca rezygnacji Edwarda Miszczaka z pracy w TVN, a już pojawiła się inna, równie emocjonująca. Czy dyrektor programowy TVN zasili szeregi konkurencji - stacji Zygmunta Solorza?
Po raz pierwszy pogłoski o odejściu Edwarda Miszczaka z TVN-u pojawiły się w 2020 roku. Jednak wówczas telewizja zdementowała krążące w sieci informacje. Po dwóch latach sprawa powróciła. Tym razem okazało się, że dyrektor programowy rzeczywiście ma zamiar zrezygnować z pracy w stacji, w której spędził 25 lat swojego zawodowego życia.
Wydał oświadczenie, w którym podsumował swoją TVN-owską karierę.
25 lat w telewizji to cała epoka, a TVN było największą przygodą mojego zawodowego życia. Robiliśmy tu razem rzeczy, które wielu wydawały się niemożliwe, a nam wychodziły. TVN wyznaczał i wyznacza trendy. Zostawiam tu fantastyczny zespół, który towarzyszył mi w tej drodze. Ponadto Kasia Kieli [prezeska polskiego oddziału Warner Bros. Discovery oraz TVN - przyp. red.] i wszyscy odpowiedzialni za rozwój TVN każdego dnia udowadniają, że można robić telewizję, którą widzowie kochają i która po prostu jest najlepsza.
Edward Miszczak rozpoczął swoją karierę dziennikarską w publicznym radiu. Na początku lat 90 ubiegłego wieku stał się jednym z twórców RMF FM. Za namową Wejcherta w 1997 roku dołączył do ekipy TVN. Rok później został dyrektorem programowym stacji. Zasiadał również w zarządzie grupy TVN. Zajmował się przede wszystkim częścią rozrywkową produkcji telewizyjnych - programami typu show oraz serialami. Jest uznawany za jedną z najbardziej wpływowych postaci polskiego rynku telewizyjnego.
Nic dziwnego, że być może wcale nie chce odchodzić na emeryturę. Pojawiła się informacja, w ciągu kilku miesięcy ma przenieść się do Polsatu i zastąpić na stanowisku tamtejszą dyrektor programową - Ninę Terentiew.
Informacja o odejściu Edwarda Miszczaka dopiero się rozchodzi. To na pewno koniec pewnej epoki. Wszyscy zastanawiają się, co będzie dalej. Podobno Edward ma przejść do Polsatu, bo Nina Terentiew ma odejść w okolicach grudnia. Nie wiadomo jeszcze, kto go zastąpi, wszyscy jesteśmy bardzo poruszeni. Plotkowano o tym już od dawna, ale nie chcieliśmy do końca w to uwierzyć - przekazał informator Plotka.
W komentarzu odejścia Edward Miszczak, Kasia Kieli poinformowała, że "w okresie przejściowym będzie pełnił funkcję dyrektora pionu programmingu". A co będzie potem? Wszystko jest możliwe, bo jak sam powiedział w jednym z wywiadów, telewizja jest nieprzewidywalna.
fot. TVN/mat. pras., YouTube.com, Instagram/aga_wozniak_starak
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie