
Gwiazda serialu "Singielka" sakramentalne „tak” wypowiedziała w lipcu 2018 roku. I choć jej ślub nie był żadną tajemnicą, po niespełna dwóch latach celebrytka zdecydowała się pokazać nieco więcej zdjęć z tego niezwykłego wydarzenia.
Dominika Gwit należy do grona tych gwiazd, które chętnie dzielą się z fanami swoim życiem na Instagramie. I choć aktorka zazwyczaj na bieżąco informuje followersów o zachodzących u niej zmianach, datę zamążpójścia do końca trzymała w tajemnicy (przed mediami, naturalnie). Oczywiście, tuż po ceremonii pochwaliła się światu dobrą nowiną, niemniej, również wówczas nie pokazała zbyt dużo.
Czy kiedy emocje opadły można było liczyć na obszerną relację ze ślubu czy wesela na jej social mediach? Nic z tych rzeczy. 32-latka co prawda kawałek po kawałku odsłaniała kulisy tego wydarzenia, jednakże jej miłośnicy wciąż mogli czuć niedosyt. Czy Wy też zaliczacie się do tej grupy? Jeśli tak – mamy dobrą wiadomość. Na Instagramie Dominiki właśnie pojawiły się nowe, niepublikowane dotąd fotografie z tego ważnego dla niej dnia. Co ciekawe, wszystkie „wyszły spod obiektywu” jej kolegi z planu, Filipa Bobka.
Tak mnie dziś na wspomnienia wzięło... Filip Bobek dziękuję Ci za te fotki, odkopałam je dziś i się wzruszyłam! Dziś dokładnie rok i siedem miesięcy po ślubie... Ech... 07.07.2018. KOCHAM CIĘ MĘŻU NAD ŻYCIE! - napisała Dominika Gwit.
Pod zdjęciami nie zabrakło oczywiście wielu pozytywnych komentarzy, w których obserwatorzy gwiazdy składali życzenia i gratulacje młodym małżonkom. My również dołączamy się do tych ciepłych słów!
Przypomnijmy, że Dominika i jej mąż - montażysta stacji TVN, Wojciech Dunaszewski - poznali się w 2016 roku. Po raz pierwszy spotkali się podczas jednej z teatralnych premier w Teatrze Hugonówka w Konstancinie. Czy była to miłość od pierwszego wejrzenia? Zdecydowanie tak, o czym mogą świadczyć szybkie zaręczyny (po roku znajomości). Mówi się także, że małżonków połączyły również podobne doświadczenia w walce z otyłością. Mąż aktorki wygrał tę walkę - w efekcie stracił ponad 50 kilogramów. Dominika twierdzi z kolei, że ze swoją obecną figurą jest w pełni szczęśliwa.
fot. Instagram/dominikagwit
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie