Reklama

Specjalistka o filmiku Kurdej-Szatan: Żartobliwe filmiki nie pomagają ofiarom przemocy domowej

18/06/2020 07:00

Ekspertka odniosła się do celebryckiego wideo na temat przemocy domowej z udziałem Barbary Kurdej-Szatan, które zostało mocno skrytykowane w mediach społecznościowych. Barbara Wesołowska-Budka uważa, że kręcenie tego typu materiałów absolutnie nie pomaga ofiarom przemocy.

Podczas pandemii koronawirusa, kiedy większość z nas zamknięta była w swoich domach i mieszkaniach, nasiliło się zjawisko przemocy domowej. Zamknięcie w czterech ścianach z drugą przez dłuższy czas osobą sprzyja wzrostowi agresji. Dotyczy to nawet tych osób, które nie miały wcześniej relacji przemocowych. Ta sytuacja stała się szczególnie dotkliwa dla członków rodzin, w których przemoc występowała już wcześniej.

Przemoc ze strony partnera lub innej bliskiej osoby jest przestępstwem. Nikt nie ma prawa bić, grozić, upokarzać ani w żaden inny sposób naruszać praw drugiego człowieka. Prawo i instytucje państwowe są po to, aby nas chronić - przypomina rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar.

W tym czasie w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się nagrywane przez celebrytów filmiki dotyczące przemocy domowej. Najwięcej medialnego szumu wywołało wideo, w którym będąca w ciąży aktorka Barbara Kurdej-Szatan wraz z grupą znanych osób w zabawny sposób przedstawia połączone ze sobą scenki obrazujące agresję. Jak później przyznała, ona i jej znajomi przewidywali, że ich nagranie wzbudzi kontrowersje. Postanowili więc, że filmik, pierwotnie pomyślany jako odpowiedź na popularne "challenge" (wyzwania), ma ostrzegać właśnie przed przemocą w rodzinie.

Nasz film to tylko zabawa. Jednak codziennie ktoś staje się ofiarą przemocy. Jeżeli jesteś jej świadkiem - nie bądź obojętny, REAGUJ - napisała na Instagramie.

Filmik wzbudził tak wiele negatywnych emocji, że aktorka postanowiła bronić pomysłu:

Nikt nie robił sobie jaj z przemocy. Filmik zawiera to, co inne produkcje filmowe, filmy akcji czy komedie itp. Info a propos walki z przemocą jest dodane dla tych, którzy mogą być świadkami i nie reagują - napisała pod jednym z komentarzy.

Wideoportal zapytał o opinię na ten temat Barbarę Wesołowską-Budkę, psycholożkę z Poradni Zdrowia Psychicznego Educatio.

Moje stanowisko jako specjalisty idzie w kierunku bardzo dobrej psychoedukacji i konkretnych narzędzi, konkretnych kroków, z których dana osoba doświadczająca przemocy może skorzystać. To jest duże wsparcie dla tych osób. Nie uważam, żeby tego typu filmy pomagały - stwierdziła ekspertka.

ZOBACZ: Basia Kurdej-Szatan skrytykowana za filmik o przemocy domowej. To miała być "zabawa"

Ofiary przemocy potrzebują zupełnie innego rodzaju wsparcia.

Przede wszystkim osoba, która doświadcza przemocy czuje się bardzo osamotniona w tym wszystkim. Jej poczucie sprawczości jest na bardzo niskim poziomie, dlatego potrzebne są konkretne narzędzia, kierunki, na przykład: tu masz prawnika, tu możesz schronić się, kiedy jest taka sytuacja, tu możesz otrzymać wsparcie finansowe. To jest pewną formą motywacji.

Publikowanie zabawnych filmików o przemocy domowej, nawet jeśli ich zamierzenie jest dobre, mija się z celem.

Żartobliwe filmiki w moim poczuciu i w moim doświadczeniu, i na podstawie mojej wiedzy nie będą pomagać takim osobom - uważa specjalistka.

ZOBACZ:

fot. educatio.pl, Instagram/kurdejszatan

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-07-10 11:15:19

    Słusznie! W jaki sposób naśmiewanie się z czyjegoś nieszczęścia ma tym osobom pomagać?!........ są potrzebne konkretne działania wsparcie, pokazanie drogi wyjścia z tej trudnej sytuacji a nie robienie sobie jaj dla pozyskania oglądalności.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do