
Z wieloma negatywnymi komentarzami spotkało się nakręcone przez celebrytów wideo, w którym w wesoły sposób odgrywają agresywne sceny. Wzięła w nim udział będąca obecnie w zaawansowanej ciąży Barbara Kurdej-Szatan.
Grupa celebrytów, z Basią Kurdej-Szatan na czele, zainspirowana kolejnym challange'm nakręciła zbiorowy, w ich mniemaniu, zabawny filmik, w którym udają zbiorową bójkę, choć tak naprawdę każda z występujących osób jest u siebie w domu. Efektem pochwalili się na Instagramie aktorki.
Nasz film to tylko zabawa. Jednak codziennie ktoś staje się ofiarą przemocy. Jeżeli jesteś jej świadkiem - nie bądź obojętny, REAGUJ! - napisała Basia i wstawiła numery kontaktowe do instytucji, które zajmują się reagowaniem na przemoc.
Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Opinie na temat zawartości filmiku są podzielone. Wiele osób chwali pomysł i wykonanie nagrania. Jednak inni mają poważne obiekcje. Uważają, że temat agresji nie powinien być pokazywany w tak luźnym, wesołym kontekście.
A teraz pomyślcie, jak na wasze wypociny reagują ofiary przemocy domowej. Niesmaczne, płytkie i żenujące. Robienie sobie żartów z takiego tematu jest naprawdę przykre.
Ale żenada, afiszujesz się i wciskasz ten brzuch już gdzie popadnie, dorośnij kobieto.
Głupie to jest moim zadaniem.. promuje się przemoc.
Super film akurat tu jest śmiesznie ale w realu to śmieszne nie jest. Tak przedstawiona przemoc w rodzinie jak na waszym filmie łagodzi lęk i uczy, że być świadkiem przemocy to odpowiedzialność taka z górnej półki. Do tej pory funkcjonuje postawa lepiej się nie mieszać a to właśnie trzeba zmienić.
ZOBACZ: Basia Kurdej-Szatan martwi się w ciąży: Nie chciałabym być sama przy porodzie
Basia Kurdej-Szatan, widząc wiele nieprzychylnych komentarzy postanowiła sie wytłumaczyć. Pisała pod krytycznymi wpisami, że pomysł został zaczerpnięty ze Stanów Zjednoczonych, z serwisu TikTok. To tylko "zabawa montażem" na wzór filmów akcji. A jednak uczestnicy przewidzieli, że ich "dzieło" może spotkać się negatywnymi reakcjami, więc wymyślili, w jaki sposób uzasadnić celowość powstania filmiku - ma dotyczyć walki z przemocą domową.
Nikt nie robił sobie jaj z przemocy. Filmik zawiera to, co inne produkcje filmowe, filmy akcji czy komedie itp. Info a propos walki z przemocą jest dodane dla tych, którzy mogą być świadkami i nie reagują - napisała pod jednym z komentarzy Basia.
My z kolei nie dziwimy się internautom zdegustowanym filmikiem, zwłaszcza momentem, w którym aktorka odgrywa agresję, eksponując przy tym brzuch w ciąży.
fot. Instagram/kurdejszatan
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie