Na Instagramie Agnieszki Włodarczyk oraz jej partnera Roberta Karasia pojawiły się wspólne zdjęcia z maluszkiem. Chłopiec otrzymał imię Milan i przyszedł na świat 7 lipca 2021 roku. Szczęśliwi rodzice pokazali zdjęcia jeszcze ze szpitalnej sali.

Agnieszka Włodarczyk poinformowała, że spodziewa się dziecka w styczniu. Roberta Karasia poznała przed rokiem. Razem wyjechali odpocząć na indonezyjską wyspę Gili Air. Tam dowiedziała się, że jest w ciąży. Co ciekawe, wcześniej nie planowała mieć potomstwa.
Nigdy wcześniej nie chciałam mieć dziecka. Wszelkie zrywy czy pomysły, żeby je mieć, wynikały raczej z oczekiwań innych wobec mnie. To zresztą najgorsze, co można zrobić pod presją. Nigdy nie należałam do osób, które zaglądają do wózków i podniecają się ich »zawartością«, nie zaczepiałam matek z maluszkami w celu odbycia rozmowy, a na wizję spędzenia paru godzin w samolocie obok płaczącego dziecka robiło mi się słabo - przyznała.
Dopiero teraz dojrzała do tego, aby mieć dziecko. Nie chciała decydować się na ciążę pod presją otoczenia.
Zastanawiałam się nawet czy mam jakikolwiek instynkt macierzyński… I dopiero teraz w wieku 40 lat wiem, że go mam. Potrzebowałam do tego dojrzałości, odpowiedniego partnera, opieki z jego strony, poczucia bezpieczeństwa - po prostu miłości. Dlaczego o tym piszę? Bo życie mi pokazało, że nie warto ulegać jakiejkolwiek presji otoczenia, dziadków, babć, partnerów czy wieku.
Odniosła się również do oryginalnego imienia, jakie wraz z partnerem wybrali dla syna.
Wydawałoby się, że to proste a jednak nie do końca. My wybraliśmy imię mieszkając jeszcze na Gili, bo tam bo zbadaniu chromosomów w 12 tygodniu poznaliśmy już płeć. Czym się kierowaliśmy? Przede wszystkim nie chcieliśmy, żeby przed oczami stawał nam ktokolwiek, kogo już znamy. Więc nigdy nie poznaliśmy osoby o tym imieniu…
PRZECZYTAJ TAKŻE: Agnieszka Włodarczyk jest w ciąży! "Nowy rozdział"
Agnieszka uznała, że połączenie imienia z nazwiskiem ojca - Milan Karaś - będzie brzmiało idealnie.
Imię musiało pasować do nazwiska w tym przypadku zdecydowaliśmy, że nazwisko będzie po Tatusiu (chociaż można wybrać w urzędzie po mamusi). Po trzecie ale to już jakby moja "schiza" poczytałam sobie o znaczeniu imion i bardzo podobał mi się opis typu osobowości wybranego imienia. Takie niby czary mary jakie cechy będzie miało dziecko o tym imieniu. No i ważne, żeby nie było ani zbyt skomplikowane, ani zbyt popularne.
Świeżo upieczonym rodzicom oraz ich maleństwu życzymy wszystkiego co najlepsze.

fot. Instagram/agnieszkawlodarczykofficial
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie