
Słynny prezenter podziwiany jest od wielu lat. W rozmowie z Wideoportalem zdradził, w jaki sposób stał się dżentelmenem. Wyznał też, jaki jest sekret jego wiecznej młodości.
Krzysztof Ibisz to już legenda polskiej telewizji. Na srebrnym ekranie możemy podziwiać go od 1993 roku. Dla niektórych ta informacja może być zaskoczeniem, ponieważ po tylu latach pracy prezenter nadal wygląda świeżo i młodo. Kobiety kochają Krzysztofa Ibisza za jego klasę i nienaganną prezencję, wśród mężczyzn zaś często wzbudza nieskrywaną zazdrość. Prowadzący "Taniec z gwiazdami" uważany jest za prawdziwego dżentelmena. Jak odnosi się do tej opinii?
Wydaje mi się, że taką definicją zachowania powinno być to, żebyśmy postępowali wobec innych ludzi tak, jak byśmy chcieli, żeby postępowano wobec nas. I to jest chyba podstawa. I tak staram się żyć, staram się, żeby życie ludzi ze mną było dla nich przyjemnością. Życie jest krótkie i nie należy sobie wyświadczać przykrości, tylko raczej wszystkie takie pozytywne rzeczy, które możemy sobie ofiarować. I to chyba wszystko - zdradził w rozmowie z Wideoportalem.
Choć występuje w telewizji od tylu lat, przez ten czas prawie wcale się nie zmienił. O jego wiecznej młodości krążą legendy. W rozmowie z "Faktem" zdradził pół żartem, pół serio, że odkrył eliksir młodości.
Przepis na niego znajduje się w tym samym sejfie, w którym trzymana jest receptura coca-coli. A jak wiadomo, ta jest najbardziej strzeżonym przepisem na świecie. Mam dobrą wiadomość: po moich trzydziestych urodzinach, które będę obchodził w dniu osiemdziesiątych urodzin, wyjawię ludzkości jego recepturę! - wyznał z uśmiechem.
Następnie jednak odniósł się do tej sprawy w poważniejszym tonie.
Nie rozpoczynam dnia od zadawania sobie pytania na ile lat się czuję. Mogę tylko powiedzieć, że czuję się dokładnie jak 30 lat temu. Kocham życie, ludzi i mam wrażenie, że świat mi to odwzajemnia. Nie przeszkadzam mojemu organizmowi przy pomocy złej diety , braku ruchu i używek.
Z kolei jakiś czas temu w rozmowie z Wideoportalem przyznał, że przyczyna leży w jego wciąż młodej osobowości. Krzysztof po prostu jest cały czas młody duchem. Chciałby żyć długo, aby lepiej poznać świat i rozwijać wiele różnych pasji. Całą resztę musi wypracować, polerując przy tym swoją osobowość.
fot. Instagram/krzysztof_ibisz_official
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie