
Pojawiły się informacje o tym, że oboje pojawią się w najnowszej edycji tanecznego show, lecz nie jako tańcząca para. Paulina ma zaprezentować swoje taneczne umiejętności na parkiecie, zaś Marcin być może zasiądzie w jury programu.
Pojawia się coraz więcej informacji na temat ewentualnego udziału Pauliny Smaszcz w najnowszej edycji "Tańca z gwiazdami", którą widzowie Polsatu będą mogli oglądać od września. Kobieta Petarda nie ukrywa, że uwielbia tańczyć i często prezentuje się w tanecznych układach przy muzyce na TikToku. Niedawno podsyciła insynuacje, kiedy wystąpiła we wspólnym nagraniu z tancerzem Michaelem Danilczukiem, który w ostatnim "TzG" wraz z Jackiem Jelonkiem zajął drugie miejsce.
Od jakiegoś czasu mówi się również o powrocie Marcina Hakiela do programu. Były mąż Kasi Cichopek otrzymał propozycję, aby zatańczył z jedną z gwiazd, które wezmą udział w zmaganiach na parkiecie. Wolałby jednak zasiąść w jury, a w związku z tym, że Edward Miszczak zamierza zwolnić część jurorów, taka opcja może wchodzić w grę.
Marcin już w ubiegłym sezonie dostał propozycję powrotu do programu, a teraz ponownie chcą go ściągnąć. Proponują mu rolę tancerza, a dopiero w kolejnej edycji bycia jurorem. Marcin uznał jednak, że jest już nazbyt doświadczony, żeby tylko wywijać na parkiecie i zdecydowanie woli być jurorem - przekazał informator "Super Expressu".
Paulina Smaszcz nie ukrywa, że wspiera Marcina Hakiela w związku z problematycznym rozstaniem z Kasią Cichopek. "Taniec z gwiazdami" mógłby wzmocnić ich walkę.
ZOBACZ: Marcin Hakiel szorstko o Kasi Cichopek: Nie wiem, czy jej wybaczyłem
Spotkanie Hakiela i Smaszcz, których byli partnerzy są razem, z pewnością będzie interesujące dla widzów. Zwłaszcza że dziennikarka słynie z ciętego języka i deklaruje, że wspiera Marcina po tym jak został porzucony przez żonę - poinformowała na łamach "SE" osoba z Polsatu.
Co prawda Paulina Smaszcz stwierdziła, że wyklucza swój udział z powodów zdrowotnych, ale w związku z dynamicznym rozwojem sytuacji niczego nie można wykluczać. Z pewnością wspólne pojawienie się dwojga celebrytów, o których ostatnio jest tak głośno, zdecydowanie zwiększyłoby oglądalność cierpiącego na brak prawdziwie znanych postaci programu.
fot. Instagram/marcinhakiel, paulina.smaszcz, KAPiF, Studio69
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie