Reklama

Allan Krupa nazwał kobietę s*ką. Jego mama dopinguje Allana do działania

30/01/2023 05:58

Allan Krupa oburzył i zniesmaczył wielu internautów tekstem swojej nowej piosenki. Inni z kolei uważają, że jego nowe nagranie jest po prostu słabe. Edyta Górniak za to wspiera syna i wstawia emotikony, dając do zrozumienia, że "jest ogień".

W ubiegłym roku syn Edyty Górniak postanowił zostać raperem. Obecnie ma na swoim koncie dwa nagrania i właśnie wraz z kolegą o pseudonimie Nerwus wypuścił trzecią piosenkę pod dźwięcznie brzmiącym tytułem "WOW". Tym razem nie spotkał się jednak ze zbyt życzliwym przyjęciem.

 

Allan Krupa nazwał kobietę s*ką

W szczególności zwraca uwagę tekst piosenki, w którym młody raper śpiewa o wyuzdanym seksie i sugeruje zażywanie narkotyków z dziewczyną, którą nazywa w sposób wyjątkowo niegrzeczny i wulgarny.

 

Moja mama wychowała mnie na małe grzeczne cudo. Ale co ja mam zrobić, jak pani córka prosi, abym mówił do niej "s*ko" - rapuje Allan Krupa.

 

A następnie:

 

Chcemy być skuci, ale nie w kajdankach. Chyba że w łóżku. Każdy to wie. Każdy to wie. Ona czepia się mnie, łapie dłoń. Nawet nie jest tak zimno, a na nosie ma szron.

 

Edyta Górniak skomentowała piosenkę Allana, wstawiając kilka pozytywnych emotikonów w komentarzach na jego Instagramie. W rozmowie z Plejadą zapewniała, że tworzone przez niego słowa piosenek oraz muzyka stoją na wyjątkowo wysokim poziomie.

 

On od dzieciaka pisze. Pisze bardzo dobrze, pisze dobre te teksty. Czasem przegina... ale to jest język hip-hopu. Rozumiem, że to jest taki gatunek. Robi dobre struktury, ciekawe, fajne brzmienia, wszystkie wykręca. Nie korzysta nigdy z tzw. banków dźwięku, tylko wszystko wykręca na swoją stronę. Świetnie produkuje, bardzo dobrze masteruje, miksuje i robił to wszystko do szuflady.

 

ZOBACZ: Elżbieta Zapendowska ostro o piosence Allana Krupy: O kant d*py potłuc!

Allan Krupa ma 18 lat. Ukończył liceum wojskowe, ale nie podszedł do matury. W rozmowie z Wideoportalem wyjaśnił, że postanowił zrobić karierę w branży muzycznej. Jego mama nie pochwalała tej decyzji, stwierdził, że musiała to przeboleć.

 

Moja mama nie chciała, żebym poszedł do branży wojskowej i do branży muzycznej. Do branży wojskowej, wiadomo dlaczego, a do branży muzycznej ze względu na to, jaka ta praca jest obciążająca. Chciała mnie trzymać teraz od tego. Jak już z wojskiem się pogodziła, to przeszedłem do następnej branży - muzycznej, więc niestety musi chwilkę przeboleć moje początki - wyznał.

 

fot. Instagram/ensosynu, ak7pl

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do