
Fundacja Filipa Chajzera zebrała na leczenie chorego Oskara ponad milion złotych. Na Facebooku ukazał się apel mamy chłopca, która prosi dziennikarza o wypłatę pozostałej części kwoty. W innym wypadku jej dziecko "czeka śmierć". Fundacja w odpowiedzi zarzuciła kobiecie próbę wyłudzenia pieniędzy. Tymczasem Filip Chajzer wyjechał z Polski.
Filip Chajzer prowadzi fundację "Taka akcja", która zebrała fundusze na leczenie chorego na autoimmunologiczne zapalenie mózgu kilkuletniego Oskara. W sumie zebrano 1,2 miliona złotych. Matka chłopca, Monika Kozieł, poinformowała serwis Goniec o tym, że fundacja dziennikarza nie wypłaciła pozostałych 350 tysięcy złotych.
Oskar przechodzi obecnie proces leczenia w Stanach Zjednoczonych. Matka chłopca zaapelowała do dziennikarza, aby jego fundacja przekazała zaległą kwotę.
Panie Filipie Chajzerze, bardzo proszę o opłacenie faktur za pierwszy etap leczenia Syna, ze środków, które pozostały na subkoncie Oskarka w Pana Fundacji TAKA AKCJA. Syn rozpoczął leczenie w Stanach Zjednoczonych i jeśli faktury nie zostaną pilnie opłacone, klinika przerwie procedury ratowania życia Oskarka, który choruje na zapalenie mózgu. Jeśli Oskar przerwie leczenie i wróci do Polski, czeka go śmierć - przekazała w wideo umieszczonym na Facebooku.
W Jastrząb Post opublikowano odpowiedź fundacji na zarzuty. Przekazano, że matka chorego dziecka ma rzekomo wyłudzać pieniądze. Sprawa została zgłoszona do prokuratury.
W ostatnich dniach media obiegła sensacyjna wiadomość o rzekomych oszustwach w działalności charytatywnej Filipa Chajzera. Jednakże, prawda jest zaskakująca. Popularny prezenter został niesłusznie pomówiony! Otóż, Fundacja Filipa Chajzera, znana ze swojej wielkiej hojności i bezinteresownej pomocy dla potrzebujących, nie dopuściła się żadnych nieprawidłowości. Wręcz przeciwnie, podjęła kroki mające na celu ochronę środków swoich darczyńców.
SPRAWDŹ: Filip Chajzer odszedł z TVN-u. Uznano, że dopuścił się karygodnego występku?
Właśnie dzięki czujności fundacji i szybkiej reakcji kobieta, która wyłudzała pieniądze pod pozorem leczenia chorego dziecka, została zdemaskowana. Fundacja niezwłocznie poinformowała odpowiednie służby oraz prokuraturę o podejrzanej sytuacji, co zaowocowało wszczęciem postępowania w tej sprawie. Nie tylko Fundacja Filipa Chajzera podjęła działania w tej sprawie. Inne fundacje również wstrzymały wypłaty dla tej samej kobiety, która wykorzystywała hojność ludzi do celów osobistych. Okazało się, że za środki z charytatywnych zbiórek kupiła bilety w pierwszej klasie do USA, notabene do innego miasta niż to, w którym rzekomo miała przebywać - czytamy w opublikowanym oświadczeniu.
W sierpniu ubiegłego roku Filip Chajzer odszedł z telewizji TVN, zaś niedawno na warszawskim Żoliborzu otworzył budkę z kebabami. W "Super Expressie" poinformował, że wyjeżdża z Polski. Jako powód podał potrzebę "poznania świata".
fot. KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie