
W czasie, kiedy wielu celebrytów niesie realną pomoc dla uchodźców, Paulina Krupińska umieściła "zabawny" filmik, na którym wysyła całuski obejmowana przez hologram z postacią prezydenta Ukrainy. Internauci piszą, że nie powinna robić cyrku z wojny.
Za naszą wschodnią granicą toczy się krwawa wojna. Zrozpaczeni uchodźcy masowo przybywają do naszego kraju. Polacy okazali się pomocni, ofiarni i gościnni. Dotyczy to również celebrytów. Wielu z nich pomaga jak potrafi. Nie tylko przekazują pieniądze, ale dosłownie biorą sprawy w swoje ręce. Monika Brodka i Jessica Mercedes gotują i rozdają posiłki na granicy polsko-ukraińskiej. Margaret, Maja Bohosiewicz i Julia Kamińska udostępnili uchodźcom swoje mieszkania.
Michał Wiśniewski wraz z synem Xavierem pojechali do przygranicznego Hrubieszowa. Na samochodzie umieścili napis w języku ukraińskim: Warszawa. Bezpłatny transport. Mogę przyjąć kobietę z dwójką dzieci.
Wczoraj Mandaryna pojechała ze swoją znajomą i Fabka (córka – przyp. red.) ze swoją koleżanką pojechały po odbiór konkretnych osób wcześniej umówionych telefonicznie i przez internet. Te osoby bardzo długo czekały, ale daliśmy im busa i zostały odebrane - przekazał.
Piosenkarz przywiózł do domu kilka osób. Następnie ponownie wyruszył do Hrubieszowa, aby zabrać kolejnych uchodźców.
To był bardzo fajny dzień dzisiaj. Wracamy zmęczeni, ale zadowoleni. Znowu mamy pełnego busa. Mamy ze sobą znowu dwie rodziny - relacjonował.
Tymczasem Paulina Krupińska, która kiedyś spełniała się jako modelka, a obecnie pracuje jako prowadząca "Dzień dobry TVN", umieściła na Instagramie filmik, który w założeniu miał być zabawny. Wyszło jednak niesmacznie i żenująco. Na wideo hologram prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego nałożony jest na postać modelki w taki sposób, że ją obejmuje. Krupińska przy tym śmieje się, puszcza całuski i szepcze do kamery: Kocham go.
ZOBACZ: Wołodymyr Zełenski to medialny pogromca Putina. On już wygrał tę wojnę | Robert Patoleta
Internauci uznali, że zamieszczony filmik w obecnej, tragicznej sytuacji, w jakiej znalazł się naród ukraiński oraz sam prezydent Zełenski jest co najmniej niestosowny.
Tam ludzie giną, a tu robią sobie z tego show - dawali wyraz swojemu niezadowoleniu w komentarzach.
Nie wolno robić sobie cyrków z wojny.
Cóż za żałosne.
Widocznie Paulina Krupińska doszła do wniosku, że internauci mają rację, ponieważ po jakimś czasie usunęła feralne nagranie.
fot. Instagram/pkrupinska, zelenskiy_official
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie