
Paulina Fok przekazała zaskakujące informację na temat robiącej od pewnego czasu karierę celebrytki Caroline Derpienski. Zarzuciła znanej z bogactwa modelce, że korzysta z podróbek i wcale nie jest tak zamożna, na jaką pozuje. Skomentowała również partnera Caroline - milionera o imieniu Jack. "Zasypiać koło osoby dużo starszej, obleśnej, nie jest przyjemne" - skwitowała.
Caroline Derpienski to Polka robiąca karierę w Ameryce jako modelka, a ostatnio również projektantka mody. Znana jest z tego, że pokazuje swoje luksusowe życie za oceanem, ale nie chce ujawnić partnera - milionera Jacka, z którym od dłuższego czasu jest związana.
Aktorka oraz erotyczna influencerka Paulina Fok, która znana jest z seriali oraz odważnych scen w filmie Patryka Vegi "Niewidzialna wojna", posiada wiedzę na temat polsko-amerykańskiej celebrytki. Uważa, że Caroline Derpienski nie zawsze prezentuje oryginalne, ekskluzywne marki. Zdarza jej się używać... podróbek.
Jak widać debilizm się sprzedaje, także brawo Caroline. Natomiast wiesz, obwieścić się podróbkami od stóp do głów każdy może. Zrobiła show, nie ma co ukrywać. Ale czy to na dłuższą metę ona może czymś tutaj zaimponować i ugrać w tym show-biznesie? Zobaczymy - stwierdziła wymownie w rozmowie z Wideoportalem.
Paulina Fok nie dowierza w bogactwo, którym chwali się Caroline. Podaje przy tym fakty przeczące oficjalnej wersji prezentowanej przez celebrytkę.
Gdyby opływała w takie luksusy, to by nie nosiła podróbek. Ja nie mówię, bo ona ma parę rzeczy oryginalnych. Każdy, kto ma okazję mieć jakąś torebkę oryginalną czy rzecz, to po prostu takie oko wyhaczy (...) Pojechał do niej Krzysztof Stanowski i zabrała go do sklepu Hermes, i kupiła klapki za 3 tysiące. To jak jest taką bogaczką, no to klapki za trzy koła, to myślę, że każdy może sobie pozwolić. Natomiast, przede wszystkim osoba, która ma tyle pieniędzy, co ona mówi, nie mieszka w wynajmowanym mieszkaniu. Tak zresztą ona miała sukienki z Sheina za 600 złotych, wiem, bo też takie kupuje, a mówiła, że ma za 10 tysięcy dolarów. Więc biedna ona na pewno nie jest, jakiś tam sobie tryb spoko prowadzi, ale na pewno ona nie jest milionerką - uważa Paulina Fok.
Aktorka jest zdania, że związek z dużo starszym mężczyzną to dla tak młodej osoby jak Caroline Derpienski prawdziwe poświęcenie. Podkreśliła jednak, że należy docenić 22-latkę za to, że potrafiła osiągnąć tak dużą medialną popularność.
Czy Jacka ma faktycznie, nie wiem, bo go nie znam, ale no na pewno ma dziewczyna smutne życie. Jeżeli to jest prawda, że ona faktycznie z nim jest, bo zasypiać obok osoby, która jest dużo starsza, no i nie oszukujmy się, jest obleśna, to na pewno nie jest przyjemne. Więc ona wcale nie jest taka szczęśliwa na jaką się kreuje, ale Caroline, brawo, brawo za to co zrobiłaś w mediach - podsumowała aktorka.
fot. KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A ta Pani Fok to jest Prostytutka.
Ales Amerykę odkrył lub odkryła. Paulina nie wstydzi się tego co robi. szanuje się osoby za to jakimi są a nie co robią!!!
Oooo Paulinka ;)