Piosenkarka stwierdziła w rozmowie z Robertem Patoletą, że młodzi polscy wokaliści są zdolni i mają świadomość tego, co śpiewają. Czasami jednak widzi, że młodzi ludzie gwiazdorzą, co w polskich realiach wygląda groteskowo. Uważa, że powinni nauczyć się pokory, bo zbytnie zadzieranie nosa im nie służy.
Z pewnością miałaby wątpliwości, czy wystąpić podczas festiwalu Eurowizji. Tego typu zawody wokalne ją męczą. Woli własne koncerty niż występ z jedną piosenką przed milionami widzów. Obawiałaby się, że z powodu stresu mogłaby "położyć" wykonywany utwór. Poza tym uważa ten konkurs za "plastikowy" i nie wyobraża sobie, żeby występowali tam prawdziwi rockmani tacy jak Jim Morrison czy Mick Jagger.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!