
Ilona Łepkowska w wywiadzie dla Wideoportalu zdecydowanie stwierdziła, że to nie ona była pomysłodawczynią zakończenia roli Hanki Mostowiak. Scenarzystka wyjaśniła, że nie pracowała już wówczas nad serialem "M jak miłość". Pomysł zabicia bohaterki serialu poprzez uderzenie w składowisko kartonów wcale jej się nie spodobał. Uważała, że Hanka powinna zginąć w sposób bardziej elegancki i charakterystyczny dla wyciskaczy łez. Oczami wyobraźni widziała ją umierającą w wyniku sepsy, na łóżku szpitalnym w otoczeniu rodziny. Scena śmierci Hanki została sparodiowana w kryminale "Plagi Breslau" Patryka Vegi, w którym to Małgorzata Kożuchowska również wjeżdża w kartony, ale tym razem wychodzi z samochodu bez szwanku. Ilona Łepkowska uważa ten żart za zabawny i świadczący o tym, że „kartonowe” uśmiercenie Hanki stało się już kultowe.
fot. kadr z Youtube.com/serialetvp
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie