Reklama

Lara Gessler nie ochrzci dziecka: Wolę żyć jak dobry człowiek niż stwarzać pozory społeczne

13/08/2020 07:00

Córka słynnej restauratorki to kolejna znana osoba, która oświadczyła, że nie zamierza podać swojego dziecka do chrztu. Ma po temu konkretny powód.

Lara Gessler wraz ze swoim partnerem Piotrem Szelągiem spodziewa się swojego pierwszego dziecka. Córka znanej restauratorki niedługo urodzi, jednak jak zapewniła, nie przygotowuje się w specjalny sposób do roli matki. Będzie starała się opierać na swojej własnej intuicji. Przyznała również, że nie zamierza ochrzcić swojego dziecka. Nie jest osobą wybitnie wierzącą i chrzest nie jest dla niej ważnym sakramentem.

Nie jesteśmy praktykującymi katolikami, więc nie mamy powodu, aby chrzcić córkę. Wolę żyć jak dobry człowiek niż stwarzać pozory społeczne - stwierdziła w rozmowie z Pudelkiem.

Lara Gessler nie zamierza realizować całej palety zwyczajowych imprez związanych z przyjściem dziecka na świat.

Nie jestem fanką takich imprez, choć szanuję tych, którzy je organizują. My nie będziemy dzielić naszych gości na kobiety i mężczyzn, urządzać "męskiego opijania" albo "kobiecego wieczorku". Nie lubimy takich podziałów i nigdy nie bawiliśmy się dobrze osobno. Nie planujemy też chrzcin. Jeśli zdecydujemy się świętować, to po prostu spontanicznie zaprosimy przyjaciół i rodzinę - powiedziała dla "Party".

ZOBACZ TAKŻE: Lara Gessler szczerze o rodzicach: Dzieciństwo mnie nie rozpieściło, pewnie dałoby się lepiej

Natomiast, aby upamiętniać ciążę, córka Magdy Gessler wystąpiła w odważnej sesji zdjęciowej zrealizowanej na warszawskich ulicach. Na jednym ze zdjęć jej nagie ciało okrywa tylko płaszcz, a na innym pokazała się w samych stringach. Jak przyznała fotografka Agata Serge, sesja została wykonana o świcie po to, aby niepotrzebnie nie intrygować przechodniów.

Swojego syna Henia nie zamierzają również ochrzcić Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan. Mąż celebrytki nie chce, aby chrzest odbył się z powodu wielu skandali, z którymi ostatnio kojarzony jest Kościół, takimi jak pedofilia, agitacja polityczna podczas mszy świętych i brak akceptacji metody in vitro, dzięki której para doczekała się dziecka.

Nie myślimy o chrzcie. Za dużo rzeczy dzieje się w Kościele, takich, które nam się nie podobają. Na razie nie chcemy i nie będziemy chrzcić naszego syna. Myślę, że Kościół powinien zająć się wiarą, nie polityką. Myślę, że te całe sytuacje pedofilskie też nie wpływają dobrze na wizerunek Kościoła. Pewnie też to, że nie akceptują metody in vitro, więc nie będę wysyłał syna do środowiska, które nie akceptuje tej metody - stwierdził Radosław Majdan w rozmowie z JastrząbPost.

fot. Instagram/lara_gessler

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do