Reklama

Julia Wieniawa była gruba. Pokazała wymowne zdjęcia z przeszłości

04/01/2021 06:53

Gwiazda przypomniała, jak wyglądała kilka lat temu. Przyznała, że przytyła przygotowując się do matury i zajadając przedegzaminowy stres.

Czy Julia Wieniawa kojarzy wam się z nadwagą? Z pewnością nie. Przeglądając jej zdjęcia na Instagramie, na których wygląda wręcz idealnie, nie można dojrzeć ani fałdki tłuszczu. Intensywne, taneczne treningi w "Tańcu z gwiazdami" nie tylko doprowadziły aktorkę do finału programu, ale również pozytywnie wpłynęły na jej gibką sylwetkę. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że kilka lat temu regularnie uczęszczała na lekcje tańca.

 

Był jednak okres w życiu aktorki, kiedy zdecydowanie przybrała na wadze. W Sylwestra, na prośbę fanów zaprezentowała zdjęcia sprzed lat, kiedy dopiero stawała się znana. Julka została przyłapana przez paparazzi w momencie, gdy tuż po wyjściu z telewizyjnego studia spożywała posiłek na ulicy.

 

Moje pierwsze zdjęcia na Pudlu. Nie wiedziałam, że ten fotograf przed telewizją to był paparazzi i machałam do niego kanapką - napisała pod zdjęciem umieszczonym na InstaStories.

Julia Wieniawa była gruba?

W rozmowie z Wideoportalem przyznała, że w czasie, kiedy przygotowywała się do egzaminów maturalnych, bardzo się stresowała. Aby odreagować stres, w dużych ilościach pochłaniała słodycze.

 

W momencie, kiedy pisałam maturę i w ogóle cały ten okres przedmaturalny był dla mnie tak stresujący, że ja zajadałam stres totalnie. Ja codziennie miałam korki z matematyki od 20 do 24, czasem nawet 1 w nocy, więc już po całym dniu, gdzie miałam szkołę, później miałam serial i dopiero potem korki. Trzeba było zjeść, nie? Szłam do sklepu po słodycze, po czekoladę, po cukierki i żarłam to po prostu na tych korkach, żeby mieć jakiekolwiek skupienie i endorfiny, jakąś w ogóle zabawę z tej matematyki, której tak nienawidzę.

 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Nikodem Rozbicki stanowczo o Julii Wieniawie. Jakie łączą ich relacje? (Exclusive)

Aktorka co jakiś czas pokazuje swoje dawne zdjęcia, na których nie wygląda tak szczupło i atrakcyjnie jak dzisiaj. Szczerze przyznała, że nigdy nie uczęszczała regularnie na siłownię. Postawiła za to na zdrowsze odżywianie i przystopowała ze słodyczami.

 

Też nie ćwiczyłam, bo nie miałam na to czasu. Wstawiłam, żeby tak porównać, że jem słodycze, ważne jest regularne ćwiczenie, nie katowanie się na siłowni, dużo daje. Przeglądałam swoje stare zdjęcia. Mówię: o Boże, dopiero teraz skumałam, rzeczywiście wyglądam lepiej, wyglądam inaczej. I też siebie bardziej lubię. Nie czuję krępacji z żadną partią swojego ciała. Po prostu wiem, że nie mam powodu do wstydu, po prostu, ale wcześniej miałam kompleks - przyznała.

 

Nigdy nie zamierzała pokazywać swojego ciała w pełnym negliżu. Wystarczą jej okładki pism, na których może prezentować swoją sylwetkę w sportowym stylu.

 

Nie mam zamiaru się rozbierać nigdy do żadnego magazynu, ale miałam świetną sesję okładkową do "Be Active" u Ewy Chodakowskiej, więc myślę, że to już było zwieńczeniem mojej siłowni - podsumowała.

 

Julia zdecydowanie przesadza, określając dawną siebie jako osobę "grubą". Teraz wygląda lepiej, ale żeby uzyskać taką figurę warto połączyć odpowiednią niskokaloryczną dietę z ćwiczeniami. W końcu sport to zdrowie!

fot. Instagram/juliawieniawa, Studio69, Be Active

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do