Reklama

Ewa Chodakowska o fast foodach. Cierpi, widząc osoby jedzące hamburgery

25/01/2020 07:46

W zdrowym ciele, zdrowy duch. Tym hasłem od lat żyje jedna z najpopularniejszych trenerek fitness i promotorek aktywnego trybu życia. Serce jej się kraje, gdy widzi kolejki do fast foodów po frytki z głębokiego tłuszczu i hamburgery. Jej zdaniem grozi nam katastrofa żywieniowa.

Ewa Chodakowska nie może przeboleć gdy widzi osoby, które dokonują nierozsądnych (jej zdaniem) wyborów żywieniowych.

 

Przysięgam, cierpię, ale okrutnie. Odczuwam, serio, ból fizyczny, który towarzyszy mi każdorazowemu przejściu przez to całe piętro, w momencie kiedy idę np. do kina, kino jest na samym końcu, muszę się przebić po prostu przez te wszystkie fast foodowe restauracje. Absolutnie nie ma dla mnie zrozumienia dla osób, które korzystają z takich rozwiązań. ja wiem, że żyjemy dziś szybko, ja wiem, że nie mamy czasu. Jeżeli nie mamy świadomości, że nasz posiłek może być najlepszym lekarstwem albo najcięższą trucizną – wyznała Ewa Chodakowska w wywiadzie dla Przeambitni.pl.

 

Ewa Chodakowska cierpi również z powodu niewiedzy młodzieży, która dziś żyje w biegu i je w biegu, nie martwiąc się o swoją przyszłość, zdrowie, grożącą im otyłość i inne choroby wynikające z jedzenia tzw. śmieciowych produktów z przeciwutleniaczami i kilkuletnią datą ważności do spożycia. Apeluje więc do rozsądku Polaków, by jedli świadomie.

 

To jest jedyne co może nas uchronić od katastrofy. Dzieciaki w Polsce tyją najszybciej, jesteśmy w rankingu, jeżeli chodzi o Europę, na samym szczycie, jest to bardzo przejmujące! - kontynuowała w wywiadzie.

 

W diecie według Chodakowskiej trenerka proponuje alternatywne rozwiązania, które wcale nie polegają na głodowaniu. Co ciekawe, potrawy wyglądają całkiem apetycznie. Jest tam miejsce na makron z cukinią i dynią, fritattę z jajek ze szpinakiem i bazylią (ta trudna nazwa to coś podobnego do omletu), a nawet ciasteczka! Ale tylko te w wersji bez cukru, z wiórkami kokosowymi, miodem i mąką kokosową. A gdy mamy ochotę na coś słodkiego można zjeść kanapkę z chleba pełnoziarnistego z masłem orzechowym i bananem. Brzmi całkiem smakowicie, a na zdjęciach Chodakowskiej potrawy wyglądają wprost obłędnie. W międzyczasie można też "zapić głoda" dla wzbogacenia diety koktajlem z owoców i warzyw :)

Dziewczyny po intensywnym treningu Nordic Walking uzupełniają porcję węglowodanów - wcinamy pyszniutki lunch z makaronem w roli głównej. SPOKO! To nie jest metamorfoza „na sałacie” – motywuje Ewa Chodakowska swoje fanki na Instagramie.

ZOBACZ: Kasia Skrzynecka niesamowicie schudła: Udało mi się zredukować o parę rozmiarów

Ale żeby wyglądać tak jak popularna trenerka fitness nie wystarczy tylko dobrze i mądrze jeść. To przede wszystkim wiele godzin spędzonych na ćwiczeniach, a to tego potrzeba nie tylko wolnego czasu, ale przede wszystkim motywacji i wytrwałości w swoich postanowieniach.

Żeby zdrowo zrzucać zbędne kilogramy MUSISZ JEŚĆ! Żeby utrzymać ZDROWE EFEKTY, MUSISZ JEŚĆ, Żeby dobrze się czuć MUSISZ JEŚĆ. Drastyczne obcinanie kalorii, wykluczanie całych gam produktów to NIEPOROZUMIENIE! Głodówka to NAJGORSZA Z OPCJI!!!  Jedz! trenuj ciało.. trenuj umysł.. Żyj zdrowo.. UŚMIECHAJ SIĘ <3 – pisze Ewa Chodakowska na swoim Instagramie.

W końcu życie to sztuka wyboru albo hamburger, albo owsianka - Ty wybierasz! ;)

fot. Instagram/chodakowskaewa

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do