Reklama

Dzieci Zygmunta Solorza ostrzegają przed jego żoną. Justyna Kulka chce przejąć imperium miliardera?

25/09/2024 18:56

Justyna Kulka ma izolować chorego męża od świata i dążyć do przejęcia kontroli nad jego olbrzymim biznesem. Dzieci przedsiębiorcy wystosowały do kadry menadżerskiej jego firm ostrzegawczego maila. Obawiają się, że żona ich ojca chce doprowadzić do tego, że zostaną wydziedziczeni.

Jak przekazała "Gazeta Wyborcza", dwa dni temu dzieci z poprzednich małżeństw Zygmunta Solorza - Tobias Solorz, Piotr Żak i Aleksandra Żak - wysłały e-mail do najważniejszych menadżerów spółek ich ojca. Informują w nim, że od dłuższego czasu mają poważnie utrudniony kontakt ze schorowanym tatą. Nie wiedzą, gdzie obecnie przebywa i są tym poważnie zaniepokojeni.

Dzieci Zygmunta Solorza ostrzegają przed jego żoną. Justyna Kulka chce przejąć imperium miliardera?

Następnie ostrzegli członków kadry zarządzającej, aby uważali na polecenia od osób, które dopiero niedawno otrzymały w tym zakresie uprawnienia, a także, aby nie podpisywali dokumentów, które budzą wątpliwości. Dotyczy to zwłaszcza niedawno utworzonej TiVi Foundation z Liechtensteinu, największego akcjonariusza spółek miliardera. Spółkę założył bezpośrednio Zygmunt Solorz, który jest również jej właścicielem.

"Wyborcza" po zapoznaniu się z dokumentem sugeruje, że obecna żona Solorza, Justyna Kulka, dąży do przejęcia imperium miliardera. Dzieci biznesmena kwestionują nawet ważność małżeństwa swojego ojca (ślub odbył się w marcu bieżącego roku w Liechtensteinie). Uważają, że Justyna Kulka jest odpowiedzialna za powiązania Polsatu z PiS. To ona miała wspierać Dorotę Gawryluk do kandydowania na urząd prezydenta. Jest również znajomą żony Zbigniewa Ziobry - Patrycji Koteckiej oraz żony Jacka Kurskiego - Joanny Kurskiej.

Justyna Kulka jest czwartą żoną Zygmunta Solorza. Wcześniej pracowała w Polkomtelu (operator sieci Plus). Z miliarderem związana jest od kilkunastu miesięcy. W międzyczasie weszła do zarządów i rad nadzorczych ponad 30 spółek swojego męża. Kiedy to się działo, dotychczasowi menadżerowie, a także dzieci Solorza byli z tych spółek usuwani. Pojawiły się oskarżenia wobec Justyny Kulki, że próbuje przejąć biznes męża, wykorzystując przy tym zły stan jego zdrowia, który nie pozwala mu na podejmowanie samodzielnych decyzji.

Dzieci się obawiają, że Kulka, pod której silnym wpływem jest Solorz, może doprowadzić do ich wydziedziczenia. To, co teraz obserwujemy, to walka o dorobek ojca - przekazał informator "GW".

SPRAWDŹ: Dorota Gawryluk chce zostać prezydentem Polski? Ma wystartować w nadchodzącej kampanii

Zygmunt Solorz najbardziej znany jest jako właściciel telewizji Polsat oraz firmy telekomunikacyjnej Polkomtel (operator Plusa). Jego imperium biznesowe jest jednak znacznie większe. Posiada szereg firm nie tylko w branży medialnej, ale również m.in. w bankowej, informatycznej oraz energetycznej. Od 1992 roku jest stale obecny na liście najbogatszych Polaków "Wprost". Dwukrotnie (w latach 2020 i 2021) zajął pierwsze miejsce. Obecnie jego majątek wyceniany jest na 8,5 miliarda złotych.

AKTUALIZACJA

Zygmunt Solorz usuwa swoje dzieci ze spółek

Wirtualna Polska dotarła do pisma, które Zygmunt Solorz wysłał do pracowników swoich firm. Zapowiada w nich, że w związku z ostatnimi wydarzeniami postanowił odwołać swoje dzieci ze swoich spółek. Oto treść listu.

Postanowiłem zwrócić się do Państwa w związku z ostatnimi wydarzeniami oraz w celu rozwiania wszelkich ewentualnych wątpliwości, jakie mogły się na ich tle pojawić. 
Moje dzieci wysłały list do Zarządów i Rad Nadzorczych spółek z mojej Grupy, który został wczoraj upubliczniony. Otrzymałem wiele telefonów od osób ze spółek należących do mojej Grupy, które najwyraźniej były bardzo zaniepokojone wspomnianym listem. W związku z tym uważam za konieczne wyjaśnienie pewnych kwestii.
Przez te wszystkie lata potęgę i pozycję firmy budowałem wspólnie z wieloma ludźmi - z częścią z nich jestem związany od początków działalności, część co naturalne to osoby nowe. Byli i są wśród nich wysokiej klasy menedżerowie i tysiące świetnych pracowników.
W ostatnim czasie zdałem sobie sprawę, że angażowanie na obecnym etapie moich dzieci w zarządzanie firmami nie przyczynia się do większej stabilności w firmach, ani do budowania ich lepszej przyszłości. Postanowiłem zatem zmienić tę sytuację i podjąć działania, w celu odwołania w najbliższych tygodniach moich dzieci z władz odpowiednich spółek.
Zapewniam, że będę nadal wraz z Wami tworzył i rozwijał nasze firmy. Dziękuję Wam za Waszą dotychczasową pracę, pełną zaangażowania, często na pewno ciężką, ale dającą świetne efekty. Ponadto deklaruję, że będę aktywnie pracował na rzecz i w celu rozwoju Grupy Polsat Plus z korzyścią dla jej akcjonariuszy i dla Was - pracowników Grupy Polsat Plus.

Justyna Kulka i Zygmunt Solorz-Żak

Zygmunt Solorz-Żak

Tobias Solorz

Piotr Żak

fot. KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: Wyborcza.pl / Wiadomosci.wp.pl Aktualizacja: 28/09/2024 00:53
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do