
Kiedy piękna aktorka pokazała swoje zdjęcia z plaży w bikini, fani oniemieli. Zasypali ją pytaniami czemu zawdzięcza tak świetny wygląd?
Beata Ścibakówna to jedna z najpiękniejszych polskich aktorek. Nierozłącznie kojarzona jest z Janem Englertem. Nic dziwnego, z uznanym aktorem jest przez prawie całe swoje życie zawodowe i większość prywatnego. Poznała go jeszcze na studiach. Englert był wówczas rektorem i wykładowcą Akademii Teatralnej w Warszawie, a Ścibakówna jego studentką. W 1990 roku zadebiutowała rolą Zosi w spektaklu "Pan Tadeusz" w reżyserii swojego późniejszego męża. Ślub wzięli w 1995 roku, zaś w 2000 roku urodziła im się córka Helena.
W te wakacje aktorka wybrała się wraz z mężem i swoją przyjaciółką Agnieszką Dygant na urlop nad morze. Zatrzymali się w hotelu Bryza w Juracie. Tam pani Beata na plaży zaprezentowała swoją idealną sylwetkę. Kiedy upubliczniła zdjęcia na Instagramie, fani byli pod wrażeniem.
Z miejsca pojawiły się pytania, w jaki sposób 52-letnia aktorka utrzymuje tak doskonałą sylwetkę. Przede wszystkim Beata Ścibakówna lubi ruch i ćwiczenia, a przy tym stara się nie objadać. Często gra w tenisa i to na poziomie zawodowym. Poza tym jeździ na nartach i regularnie chodzi na siłownię.
Zasada numer jeden to mniej jeść, a zasada numer dwa to ćwiczyć i się nie lenić. Chodzę na siłownię trzy razy w tygodniu. Początkowo naprawdę mi się nie chciało, ale ciało samo zaczęło się tego domagać. Ćwiczę w grupie z przyjaciółkami, jedna drugą mobilizuje i dlatego jest nam łatwiej - zdradziła w rozmowie z "Faktem".
Trochę zazdrościmy pani Beacie figury. Chyba czas wybrać się na siłownię :)
Więcej zdjęć zobacz w naszej Galerii.
fot. Instagram/beata_scibakowna_official
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie