Reklama

Bartek Wasilewski i jego mama ofiarami hejtu po zwycięstwie chłopca w Mam Talent

21/05/2024 19:20

Nie tego spodziewała się pani Iwona oraz jej syn, który wygrał "Mam talent!". Zamiast licznych gratulacji spotkał ich hejt. Internauci nie mogą zrozumieć, dlaczego zwyciężył młody człowiek, pokonując o wiele bardziej doświadczonych konkurentów. Mama Bartka bardzo przeżyła ich mowę nienawiści.

14-letni Bartek Wasilewski okazał się największą sensacją najnowszej edycji "Mam talent". Młody raper wykonał utwór dla swojej mamy, czym wzruszył wiele osób, w tym jurorkę Agnieszkę Chylińską. W rezultacie wygrał program i w nagrodę otrzymał czek na 300 tysięcy złotych.

Bartek Wasilewski i jego mama ofiarami hejtu po zwycięstwie chłopca w Mam Talent

Ani Bartek, ani jego mama nie spodziewali się, że zamiast licznych gratulacji zaleje ich fala internetowego hejtu. Internauci nie szczędzili złośliwości, pisząc, że wygrał chłopak bez scenicznego doświadczenia, który napisał piosenkę w jeden wieczór. Utyskiwali, że w programie wystąpiły inne osoby, które przygotowywały się na sukces przez wiele lat, a teraz muszą obejść się ze smakiem.

Mama Bartka nie ukrywa, że bardzo przeżyła wszystkie przejawy nienawiści, które dotknęły ją oraz jej syna.

Złośliwość ludzka nie zna granic, bo według mnie ktoś nie wie nic, a takie głupoty pisze i ubliża. Kazano nam tego nie czytać, ale zrobiło mi się przykro, jak ktoś zwyzywał mnie od różnych. Jesteśmy skromną rodziną. Bartek jest młody, młodzież inaczej to odbiera. Dla mnie to jest straszne, stresujące i cieszę się jego szczęściem, a zarazem obawiam się wyjść na ulicę. Muszę mieć oczy dookoła głowy, mam wrażenie, że każdy się na mnie patrzy. Zauważają mnie i gratulują mi. To dla mnie stresujące, ale też przysparza radości - wyznała w rozmowie z Plejadą.

SPRAWDŹ: Dominika Chorosińska krzyczała do Hołowni: "Masz talent!". Celna riposta nowego marszałka Sejmu

Na szczęście pani Iwona spotyka się również z oznakami sympatii. Wielu ludzi gratuluje jej utalentowanego dziecka.

Bardzo mnie to boli, gdy ktoś ubliża mi, nie znając mnie, albo wyzywa Bartka od różnych. Ja wiem, że to zazdrość, bo niestety Polak to w łyżce wody by Polaka utopił. Ale są też dobre komentarze, które dają trochę szczęścia. Nawet nie wiedziałam, że tylu ludzi za nami stało - przyznała.

Natomiast po powrocie do szkoły Bartek został przyjęty z wielką pompą i licznymi wyrazami uznania. Zwycięski występ chłopca można obejrzeć poniżej.

fot. Facebook.com, TVN, KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do