Reklama

Anna Powierza przeszła operację zmniejszenia powiek

01/05/2023 17:19

Aktorka pokazała efekty zabiegu upiększającego polegającego na wycięciu nadmiaru skóry powiek. Zdradziła, że cięcie zostało wykonane na koszt NFZ. Zapewniła, że było warto.

Jako Czesia przechodziła rozmaite perypetie w serialu "Klan". Prawdziwe życie również nie rozpieszczało Anny Powierzy. Aktorka wśród wielu problemów życiowych miała te związane ze zdrowiem. Jakiś czas temu straciła bliskich i mocno przybrała na wadze. W pewnym momencie ważyła aż... 100 kilo! W dodatku pojawiły się u niej zaburzenia hormonalne. Kiedy lekarze zdiagnozowali u niej insulinooporność i stwierdzili zagrożenie cukrzycą, postanowiła wziąć się za siebie. W końcu dzięki restrykcyjnej diecie udało jej się zrzucić zbędne kilogramy i wrócić do formy.

 

Anna Powierza przeszła operację zmniejszenia powiek

Następnie postanowiła zadbać o urodę. W tym celu skorzystała z zabiegów medycyny estetycznej.

 

Raz wstrzyknęłam sobie botoks. Raz kwas hialuronowy. Kilka razy testowałam też jakieś inne zabiegi.

 

Jednak patrząc na znajome, które od lat korzystają z zabiegów tego rodzaju, czułam, że to nie moja droga - wyznała.

 

Następnie postanowiła wykonać korektę twarzy - zdecydowała się na wycięcie nadmiaru skóry na powiekach.

 

Tak jak za nic bym nic w siebie nie wstrzyknęła, tak wycinanie to zupełnie inna bajka. Tym razem cudna Pani Doktor wycięła nadmiar skóry na powiekach. Czy Wy macie świadomość, że ten zabieg można zrobić na NFZ? Jeśli macie w planach wycięcie powiek, sprawdźcie, czy nie kwalifikujecie się że względów zdrowotnych. Czeka się dłuuuugo, ale... WARTO! - zachęcała na Instagramie.

 

Zapewniła, że choć przez jakiś czas po zabiegu twarz nie wygląda zbyt korzystnie, obyło się bez bólu.

 

Pomimo tego, jak wyglądałam, czułam się wspaniale. Sama byłam zdziwiona, ale nawet zaraz po operacji NIC NIE BOLAŁO. No, może tylko serce tych osób, co mnie w owym czasie widziały. Byli pewni, że te siniaki mam po naprawdę solidnym mordobiciu. Starałam się nie wychodzić z domu, ale wiadomo. Wychodziłam. W oksach, żeby nie straszyć, choć nie ukrywam. Zresztą, sami zobaczcie na storce. Musiałam wtedy wyglądać na maksa dziwacznie!

 

Po zejściu opuchlizny i zasinienia gwiazda "Klanu" wygląda o wiele korzystniej niż przed zabiegiem. A przecież w jej zawodzie odpowiedni wygląd to podstawa.

fot. Instagram/aniapowierza

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do