Reklama
Wyrok sądowy w sprawie alimentacyjnej Mikołaja K.
31/03/2023 20:39
Aktor zalega z kwotą alimentacyjną w wysokości 170 tys. zł. Czy po wyroku Aneta Zając może odetchnąć z ulgą?
Przed laty Mikołaj K. związany był z aktorką Anetą Zając. Poznali się na planie serialu "Pierwsza miłość" i zakochali się w sobie z wzajemnością. Wkrótce doczekali się dwóch synów-bliźniaków - Roberta i Michała, którzy dziś mają po 10 lat.
Wyrok sądowy w sprawie alimentacyjnej Mikołaja K.
Jak przekazał "Super Express", aktor od 1 czerwca 2017 roku do 15 lipca 2021 roku nie płacił alimentów. Z kolei jak dowiedział się serwis Pomponik, Mikołaj K. zalega z opłatami alimentacyjnymi na ok. 140 tysięcy zł. Całość zadłużenia wynosi jednak ponad 170 tysięcy zł, ponieważ do całości kwoty doszły odsetki oraz opłata egzekucyjna. Podczas egzekucji komorniczej okazało się, że aktor nie posiada wystarczających środków, aby pokryć wszystkie koszty.
Zapadł właśnie pierwszy wyrok w trybie nakazowym w sprawie Mikołaja K., który nie jest pozytywny dla aktora.
Sąd rejonowy dla Warszawy-Mokotowa uznał oskarżonego Mikołaja K. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na podstawie z art. 209 § 1 k.k. skazał go i wymierzył mu karę grzywny w wysokości 200 (dwustu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 30,00 zł (trzydziestu) złotych - doniósł serwis Plotek.
To jednak nie wszystko. Orzeczono, że Mikołaj K. ma do zapłacenie karę grzywny w wysokości sześciu tysięcy złotych oraz koszty na rzecz Skarbu Państwa.
Musi też zapłacić na rzecz Skarbu Państwa kwotę 277,10 zł (dwieście siedemdziesiąt siedem i 10/100) złotych tytułem kosztów postępowania oraz kwotę 600,00 zł (sześciuset) złotych tytułem opłaty sądowej. Do wyroku nakazowego został złożony sprzeciw i dodatkowo ze strony pokrzywdzonej został złożony wniosek o naprawę szkody, czyli o uregulowanie zaległości alimentacyjnej. W związku z wniesionym sprzeciwem wyrok ten utracił moc wyroku nakazowego.
Proces zostanie przeprowadzony więc w trybie standardowym. Ma rozpocząć się za kilka miesięcy.
fot. Instagram
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Komentarze opinie