
W sierpniu minęły trzy lata od jednego z najpiękniejszych ślubów w historii polskiego show-biznesu. Trzy suknie panny młodej, włoski klimat i romantyczna atmosfera. Zobaczcie, jak wyglądał ślub Agnieszki i Piotra Woźniaków-Staraków.
Gwiazda telewizji TVN, wówczas jeszcze Agnieszka Szulim, i producent telewizyjny Piotr Woźniak-Starak powiedzieli sobie ”tak” dokładnie 27 sierpnia 2016 roku w weneckim pałacu Ca'Vendramin Calergi przy słynnym Canal Grande. Przyjęcie odbyło się w ekskluzywnym pałacu Pisani Moretta położonym w prestiżowej weneckiej dzielnicy San Polo. Zarówno państwo młodzi, jak i ich goście poruszali się po mieście wodnymi taksówkami.
Ta Wenecja ma w sobie taką magię, że jak płynęłam łódką do urzędu stanu cywilnego ubrana w tę suknię ślubną i wszyscy turyści mi machali, bo to zawsze fajnie widzieć ślub w Wenecji, to było to niezwykłe i wzruszające. Unosiłam się nad ziemią i nie mogłam uwierzyć, że jestem w tej sukni ślubnej, w tej łódce i że płynę do urzędu stanu cywilnego i że Piotrek jest obok – wspominała Agnieszka w programie ”Uwaga – Kulisy sławy” w TVN.
Na bajkowym ślubie pojawiła się plejada polskich gwiazd. Wśród zaproszonych gości byli m.in.: Edward Miszczak, Katarzyna Kolenda-Zaleska, Zosia Ślotała, Kamil Haidar, Adam ”Nergal” Darski, Magdalena Boczarska, Mateusz Banasiuk, Alicja Resich-Modlińska, Piotr Kędzierski.
Koszty uroczystości
Sumą, którą przyszli państwo Wożniakowie-Starakowie wydali na najważniejszy dzień w swoim życiu przyprawia o zawrót głowy. Szacuje się, że mogło to być nawet milion złotych. Najwięcej, bo aż 600 tysięcy kosztowały noclegi dla gości. Pozostałe pieniądze poszły na przeloty, ekskluzywne przyjęcie i oczywiście stroje państwa młodych.
Agnieszka do ślubu poszła w przepięknej, lekkiej kreacji w klasycznej bieli od Bizuu, której koszt to skromne 8 tys. złotych. Do tego panna młoda dobrała dodatki z wysokiej półki, m.in.: buty marki Miu-Miu za 2,5 tysiąca złotych oraz kolczyki Lanvin za kolejne 2 tysiące. Koszt stroju pana młodego, czyli garnitur i dodatki udało się zamknąć w kwocie 10 tys. złotych.
ZOBACZ: Maja i Krzysztof Rutkowscy o bajkowym ślubie: Zapamiętamy ten dzień do końca życia
Oprócz pełnej delikatnych falban białej sukni, Agnieszka miała na ten dzień przygotowane jeszcze dwie kreacje. Pierwsza to przepiękna czerwona suknia także od Bizuu. Druga, również w kolorze czerwieni, to prezent od Joanny Przetakiewicz z marki La Mania. Agnieszka zatańczyła w niej swój pierwszy taniec.
Mimo, że państwo młodzi zdecydowali się na wesele w nowoczesnym stylu z klubową muzyką, nie zabrakło również tradycyjnych polskich akcentów, takich jak oczepiny. Welon ślubny złapała siostra pana młodej - Julia Starak.
Po ślubie Agnieszka Szulim przyjęła nazwisko po mężu i od sierpnia 2016 roku nazywa się Agnieszka Woźniak-Starak.
Para poznała się w 2014 roku w domu Piotra. W jednym z wywiadów Agnieszka tak wspominała ich pierwsze spotkanie:
Pamiętam, jak pierwszy raz go zobaczyłam. Przyjechaliśmy do niego ze znajomymi, chociaż nie miałam na to ochoty. To była niedziela, wolny dzień i myślałam wtedy, że nie mam ochoty poznawać żadnego Staraka. Nie pamiętam, jak wyglądał, ale uderzyło mnie to, że spotkałam bardzo ciepłego mężczyznę. I potem z kolei nie miałam ochoty wyjść, bo dobrze się czułam w jego towarzystwie. Taką roztaczał aurę wokół siebie i było mi tak dobrze - wspominała Agnieszka Woźniak-Starak w rozmowie z magazynem "Viva!".
Młodzi małżonkowie mieli wrócić do Wenecji na swoją trzecią rocznicę ślubu. Niestety kilka dni przed ważną datą spotkała ich tragedia. Piotr zginął w wypadku na jeziorze Kisajno.
Monika Łaguna
fot. Instagram/aga_wozniak_starak, pwsas, ebay.pl
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie