Reklama

Teresa Lipowska o rozstaniu Kasi Cichopek i Marcina Hakiela (TYLKO U NAS)

06/04/2022 06:01

Koleżanki i koledzy Kasi Cichopek z "M jak miłość" ponoć nie zdawali sobie sprawy z tego, że rozstaje się z mężem. Jakie zdanie na ten ma Teresa Lipowska, która z Kasia występuje w serialu od samego początku?

Rozstanie Kasi Cichopek i Marcina Hakiela wzbudza wiele emocji. Z przekazów medialnych wiadomo, że małżonkowie podzielili swój wart 10 milionów złotych majątek. Nie było to trudne zadanie, ponieważ byli na to przygotowani. Już od dawna brali pod uwagę, że kiedyś ich małżeństwo może się rozpaść.

Przed kilkoma dniami Kasia przeprowadziła się do ich drugiego wspólnego mieszkania - na warszawskiej Sadybie. Ustalili również, w jaki sposób będą zajmować się dziećmi. Otóż ich pociechy będą spędzać na przemian tydzień z mamą i tatą.

Chodzą również słuchy, że Kasia Cichopek jest blisko z Maciejem Kurzajewskim, z którym prowadzi "Pytanie na śniadanie". Niedawno siedzieli koło siebie podczas gali rozdania Wiktorów. Byli zadowoleni i uśmiechnięci.

Co ciekawe, nikt na planie "Ma jak miłość" nie domyślał się, że Kasia planuje rozstanie z Marcinem. Celebrytka nie dała tego po sobie poznać. Zachowywała się cały czas, jakby nic się nie stało.

Zazwyczaj na planie aktorzy rozmawiają o swoim życiu prywatnym, uprzedzają o zmianach, a tutaj było pełne zaskoczenie. Kasia zachowuje się jak prawdziwa profesjonalistka. W poniedziałek zjawiła się w pracy, była pełna optymizmu, nie dało się po niej wyczuć smutku, była przygotowana do roli - przekazano w "Super Expressie".

 

Teresa Lipowska o rozstaniu Kasi Cichopek i Marcina Hakiela

Wideoportal zapytał Teresę Lipowską, jedną z gwiazd serialu, co sądzi o rozstaniu Kasi i Marcina.

Mnie sprawy moich kolegów, domowe, chyba że ktoś jest chory, to mogę mu pomóc, czy coś zrobić, dziecko chore, pogadamy... Ale sprawy męsko-damskie kompletnie mnie nie interesują - stwierdziła aktorka.

Pani Teresa nie ukrywa, że z Kasią Cichopek pracuje się jej bardzo dobrze i nie ma z nią żadnych problemów.

Bardzo sympatycznie. Ja ją bardzo lubię. I bardzo nam się dobrze pracuje. Jest uśmiechnięta, grzeczna, kulturalna. Miałyśmy wspólne sceny, bo przecież to jest żona mojego serialowego wnuka. Serial ma już ponad 20 lat, a poznałam ją jak była 18-letnią dziewczyną przecież. Tak że to stara znajomość.

Pani Teresa zapewniła, że komentowanie życia prywatnego swoich koleżanek nie jest w jej stylu.

A co się tam dzieje, niech zostanie za drzewem - wyznała z uśmiechem.

fot. Instagram/marcinhakiel, katarzynacichopek, mjakmilosc.official

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    GośćEla - niezalogowany 2022-04-07 14:54:48

    Pani Teresa ma słuszna rację. Po co się wtrącac w cudze sprawy? To tylko koleżanka z pracy Co o innego, jakby potrzebowała pomocy i o nią prosiła

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do