
Po emisji drugiej części reportażu "Uwagi" pojawia się szereg pytań dotyczących relacji Krzysztofa Igora Krawczyka z ojcem i macochą. Czy oboje celowo unikali z nim kontaktu? Czy z to z tego powodu Ewa Krawczyk blokowała mu kontakt z ojcem? Dlaczego nie został uwzględniony w testamencie?
W pierwszej części reportażu pokazano, w jakich katastrofalnych warunkach żyje chory na epilepsję Krzysztof junior. W wyniku wypadku, który spowodował jego ojciec stał się osobą niepełnosprawną. Obecnie stara się żyć ze skromnej renty. Próbował procesować się z ojcem o alimenty, ale sprawę zamknięto kiedy piosenkarz zmarł.
Część druga materiału jest jeszcze bardziej szokująca. Krzysztof junior przyznał, że jego macocha Ewa Krawczyk regularnie uniemożliwiała mu kontakt z ojcem. Mimo to cały czas go kochał i tęsknił za nim.
Chciałbym chociaż, żeby można było się z nim spotkać… Tak normalnie, a nie gdzieś tam, że ja go widzę w internecie czy telewizji. [Ostatni raz] widziałem się z nim w maju zeszłego roku - wyznał ze smutkiem.
Rafał Królikowski, adwokat Krzysztofa juniora, uważa, że gwiazdor nie był zbytnio zainteresowany losem syna.
W tym momencie jedyną rodziną, która mogłaby wziąć pod swoją opiekę pana Krzysztofa, jest jego ojciec Krzysztof Krawczyk. Nie wiem, czy pan Krzysztof Krawczyk chce być świadomy, w jakich warunkach żyje jego syn. Wydaje mi się, że to jest odtrącanie tej świadomości cały czas od siebie i celowe niebranie odpowiedzialności za jego życie - przekazał mecenas w styczniu tego roku.
Dziennikarz "Uwagi" TVN jakiś czas przed śmiercią piosenkarza postanowił się z nim skontaktować. Gwiazdor nie odbierał telefonu. Zadzwonił więc do Ewy Krawczyk, która początkowo oznajmiła, że mąż jest niedostępny. W końcu jednak ujawniła prawdę.
Żona piosenkarza nie chciała rozmawiać o sprawach Igora Krzysztofa, twierdząc, że problem jest prywatną sprawą ich rodziny. (...) Powiedziała wprost, że nie skontaktuje nas z Krzysztofem w sprawie Igora, bo piosenkarz daje jej znak ręką, że nie chce o tym rozmawiać - usłyszeliśmy w reportażu.
PRZECZYTAJ TEŻ: Ujawniono majątek Krzysztofa Krawczyka. Co w testamencie otrzymała żona artysty?
Po śmierci ojca Krzysztof junior znalazł się w sytuacji patowej. Nie wie, co czeka go w przyszłości.
Czuję się jak na lodzie. Załamany jestem po prostu. Trzeba to jakoś przetrwać, trzeba jakoś żyć i nie wiem, co zrobić. Mieszkanie, opłaty i niepełnosprawność. To są urzędowe sprawy, na których ja się nie znam. Jeszcze w tej sytuacji trudniej mi jest, bo załamanie z tym, że taty nie ma. Nawet jeżeli bym się z nim nie widział, ale byłaby świadomość, że on żyje. A teraz? Mama umarła dziesięć lat temu, teraz tata umarł. Kto został? - pytał załamany.
Po zakończeniu reportażu prowadzący program podał, że dziennikarze "Uwagi" dotarli do testamentu Krzysztofa Krawczyka. Okazało się, że piosenkarz nie uwzględnił w nim syna. Spadek po gwiazdorze ma otrzymać jego żona.
Tymczasem Ewa Krawczyk zdobyła się na niespotykane wyznanie dotyczące swojego pasierba.
Ja byłam o niego również zazdrosna. Bo zabierał mi męża. O wszystko byłam zazdrosna - wyznała szczerze podczas rozmowy z Agatą Młynarską.
fot. screeny/ Uwaga TVN, Superstacja, Facebook.com/Krzysztof Krawczyk
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
moja macocha podsunela mojemu tacie testament na jej korzysc ,jako swiadkow podajac jej dwoch znajomych,a ja zostalam z testamentem notarialnie sporzadzonym w rekach. Niestety sad dal wiare macosze. Nie bylo wydziedziczenia mnie ale dostalam zachowek tylko . Macocha po dwoch latach wyszla za maz za swiadka ,ktory rzekomo byl przy testamencie .
Nie muszę być prawnikiem, żeby wiedzieć o co chodzi.