
W talent show TVP2 szykują się poważne zmiany. Program ma opuścić jurorka, która jest wyjątkowo słabo oceniana przez widzów. Kto zasiądzie na jej miejscu?
W najnowszej edycji "The Voice Of Poland" nastąpiły duże zmiany wśród jurorów, zwanych w tym programie wokalnymi trenerami. Edytę Górniak zastąpiła Justyna Steczkowska, która kiedyś zasiadała już w jurorskim fotelu. Natomiast zamiast Michała Szpaka pojawiła się Sylwia Grzeszczak.
Program z nowym składem jurorskim nie przypadł widzom do gustu. Jak podały Wirtualne Media, oglądalność talent show TVP spadła prawie o 400 tysięcy odbiorców i obecnie wynosi 1,5 miliona. TVP dwoi się więc i troi, aby polepszyć wyniki. Możemy być jednak pewni, że program powróci na antenę stacji.
Ale z innym jury. To się nie sprawdziło. Program ma niską oglądalność w porównaniu z poprzednimi sezonami. Na sto procent wymieniona zostanie Sylwia Grzeszczak - zapewnił informator Pudelka.
ZOBACZ: Anna Mucha szczerze o Barbarze Kurdej-Szatan. Jej słowa to ogromne zaskoczenie
Internauci stale narzekają w komentarzach na Sylwię. Po jednym z odcinków twierdzili, że wybrała dla swoich podopiecznych niepasującą do nich piosenkę, przez co wypadły niezwykle słabo. Nie podoba się również Marek Piekarczyk, któremu stawiane są zarzuty, że nietrafnie ocenia uczestników.
Między tym jury nie ma w ogóle chemii. Nie rozmawiają ze sobą nawet poza kamerami. Sylwia Grzeszczak jest bardzo zestresowana, pisze się jej teksty na kartkach przed "lajwem". Jurorzy zwykle między występami dyskutują, śmieją się, żartują, a tutaj tylko siedzą i cisza. Produkcja już się rozgląda za nowymi wokalistami, z którymi mogliby współpracować przy kolejnych edycjach.
Być może do łask wróci Rafał Brzozowski, o którym już wcześniej pisano, że zasili skład jury programu. Choć zdementował tę informację, być może teraz byłby skłonny z oferty. Tym bardziej, że ilość uznanych piosenkarzy chętnych do udziału w programie gwałtownie się zmniejsza.
fot. Instagram/voiceofpoland
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie